Spotkanie Morawieckiego z opozycją. Chodzi o zmiany w SN
Ubiegłej nocy do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw, który ma pomóc wypełnić tzw. kamienie milowe, narzucone Polsce przez Komisję Europejską.Realizacja projektu ma zbliżyć Warszawę do otrzymania funduszy z KPO.
Spotkanie premiera Morawieckiego z liderami opozycji
W środę rano, rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwołała spotkanie szefów klubów i kół parlamentarnych z premierem Mateuszem Morawieckim ws. projektu zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.
W wyniku rozmów liderzy opozycyjnych klubów i kół parlamentarnych zgodzili się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na najbliższym posiedzeniu Sejmu, ale nie w pilnym trybie.
Pierwsze czytanie projektu zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym może odbyć się jutro jutro,finał w przyszłym tygodniu na dodatkowym posiedzeniu Sejmu – podaje Radio ZET.
PSL i Lewica poprą zmiany?
Rozmowy z premierem oraz sytuację związana ze sporem z Brukselą skomentował podczas wspólnej konferencji prasowej liderów opozycji Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Od 21 miesięcy w gronie partii demokratycznych zabiegamy o środki europejskie. Chcemy być częścią Unii Europejskiej. Ta sytuacja nie jest tak oczywista dla obozu rządzącego. Jego część – Solidarna Polska – głosowała przeciwko pieniądzom dla Polski – mówił prezes PSL.
– Od miesięcy władza blokuje wprowadzenie zasad praworządności do wymiaru sprawiedliwości. Dziś Mateusz Morawiecki stara się być gołąbkiem pokoju niosącym nadzieję na KPO. Fakt, że tych pieniędzy nie ma jest winą rządzących, a nie partii demokratycznych – dodał Kosiniak-Kamysz. Lider PSL podkreślił, że jego ugrupowanie jest "gotowe do prac nad zmianami, które odblokują środki z KPO".
O ewentualnym poparciu przepisów zawartych w nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym mówił także – w rozmowie z PAP – szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
– Wszystkie przepis, które są uzgodnione z Brukselą, Lewica będzie popierała, bo to są przepisy dające szansę na pieniądze z KPO – zapewnił polityk. – My wręcz będziemy pomagali – dodał Gawkowski.