Ustawa o SN. Senator: Kompromis jest oczekiwany przez społeczeństwo
W nocy z wtorku na środę do Sejmu wpłynął przygotowany przez grupę posłów klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który ma pomóc wypełnić tzw. kamienie milowe, narzucone Polsce przez Komisję Europejską. Realizacja projektu ma zbliżyć Warszawę do otrzymania unijnych funduszy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Wstępnie liderzy opozycyjnych klubów i kół parlamentarnych zgodzili się na procedowanie noweli na najbliższym posiedzeniu Sejmu, ale nie w trybie pilnym.
W czwartek w Polskim Radiu 24 Stanisław Karczewski stwierdził, że prawdopodobnie zarówno Sejm, jak i Senat uchwalą nowelizację ustawy o SN. W jego odczuciu, projekt noweli "jest kompromisem zapewniającym Polsce wypłatę środków z KPO".
Oczekiwany kompromis
Zdaniem Karczewskiego, kompromis w sprawie Sądu Najwyższego jest przede wszystkim oczekiwany przez polskie społeczeństwo. – Ostatnio bardzo często spotykam się z mieszkańcami swojego okręgu wyborczego, organizuję spotkania w każdej gminie. Jestem przekonany, że znajdzie się większość do obrony tej ustawy i to nie tylko w obrębie Zjednoczonej Prawicy. Jest to bardzo dobry kompromis, wyczekiwany przez społeczeństwo. Unijne fundusze będą poważnym zastrzykiem dla polskiej gospodarki, w tym także dla służby zdrowia – powiedział senator, który jest lekarzem z wykształcenia.
– To jest działanie w interesie Polski, w interesie bardzo wielu obszarów naszego życia codziennego. Jestem lekarzem i wiem, jakie wielkie niedobory finansowe są w zakresie służby zdrowia, mimo że przeznaczyliśmy na służbę zdrowia olbrzymie środki, historyczne – można powiedzieć – oznajmił polityk PiS.
– Służba zdrowia czeka na te środki, to jest chyba 20 mld złotych – dodał.