UE sprowadzi energię z Azerbejdżanu kablem przez Morze Czarne

Dodano:
Premier Węgier Viktor Orban, szefowa KE Ursula von der Leyen i prezydent Rumunii Klaus Iohannis Źródło: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT
Kaukaz Południowy i Unię Europejską połączy kabel energetyczny pod Morzem Czarnym.

Przywódcy Azerbejdżanu, Gruzji, Rumunii i Węgier podpisali w sobotę porozumienie w sprawie podwodnego kabla elektrycznego pod Morzem Czarnym, który ma przesyłać azerską zieloną energię do Europy – podała agencja Reutera.

– Biorąc pod uwagę obecny kontekst bezpieczeństwa naznaczony agresją wojskową na Ukrainę, musimy lepiej współpracować i okazywać większą solidarność, aby złagodzić wspólne wyzwania – powiedział rumuński prezydent Klaus Iohannis na spotkaniu, w którym uczestniczyła również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

– Kabel elektryczny pod Morzem Czarnym pomoże w dostawach energii elektrycznej do naszych sąsiadów: Mołdawii, krajów Bałkanów Zachodnich i oczywiście na Ukrainę – podkreśliła von der Leyen, dodając, że będzie to miało wpływ na odbudowę infrastruktury energetycznej Ukrainy i całego kraju.

Zaznaczyła, że KE czeka na zakończenie rozpoczętych już badań nad ewaluacją tego projektu i jest gotowa wesprzeć go finansowo, gdyż odpowiada on wspólnym interesom Unii, krajów sąsiednich i całego regionu.

Rosja niszczy infrastrukturę energetyczną Ukrainy

Od 10 października Rosja regularnie atakuje obiekty energetyczne na Ukrainie. Z tego powodu mieszkańcy Ukrainy borykają się z długotrwałymi przerwami w dostawie prądu, brakiem wody i ciepła w budynkach mieszkalnych.

Ostatnio masowe ataki były przeprowadzane głównie za pomocą rakiet manewrujących wystrzeliwanych z powietrza i z morza, ale prawie na pewno obejmowały również dostarczane przez Iran bezzałogowe statki powietrzne (UAV) wystrzeliwane z Krasnodaru – uważa brytyjski wywiad.

W piątek Rosja zadała Ukrainie kolejny, już dziewiąty, potężny cios. Wybuchy miały miejsce w całym kraju. Minionej nocy w Krzywym Rogu ratownicy wydobyli spod gruzów budynku mieszkalnego ciało półtorarocznego chłopca. W sumie w wyniku rosyjskiego ostrzału w mieście zginęły cztery osoby: 64-letnia kobieta i młoda rodzina z małym synkiem.

Źródło: Reuters / UNIAN / The Moscow Times
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...