Człowiek Putina próbuje przejąć cały eksport ropy z Rosji
Sieczin, uważany za najpotężniejszego człowieka w Rosji, zaraz po Putinie, proponuje prowadzenie całej sprzedaży rosyjskiej ropy na rynki zagraniczne wyłącznie za pośrednictwem handlującej ropą państwowej spółki.
Pisze o tym "The Moscow Times", powołując się na źródła w przemyśle naftowym. Ich zdaniem to właśnie propozycja Sieczina spowodowała opóźnienie publikacji prezydenckiego dekretu o przeciwdziałaniu zachodniemu pułapowi cen na rosyjską ropę. Dokument miał być gotowy prawie miesiąc temu, ale Putin wciąż go analizuje.
Pułap cenowy na rosyjską ropę już działa
5 grudnia weszła w życie decyzja krajów G7, Unii Europejskiej i Australii o ustaleniu górnego limitu cen ropy z Rosji na poziomie 60 dolarów za baryłkę. Moskwa ostrzegła wcześniej, że nie będzie sprzedawać ropy na warunkach przewidzianych pułapem cenowym, nawet jeśli będzie zmuszona do ograniczenia wydobycia.
"The Moscow Times" zauważa, że Rosnieft jako jedna z pierwszych spółek przekierowała ok. 90 proc. swoich dostaw na rynki azjatyckie. Udało jej się to osiągnąć w połowie 2022 r., jeszcze przed embargiem i sankcjami naftowym. Prywatne firmy były mniej przygotowane na takie restrykcje – podkreśla gazeta.
– Ropa na eksport będzie musiała zostać dostarczona zgodnie z ustalonymi kwotami w biurze Sieczina – przekazało "The Moscow Times" anonimowe źródło.
Kim jest Igor Sieczin?
Rosyjski oligarcha Igor Sieczin to dyrektor generalny państwowego koncernu naftowego Rosnieft. Głównym akcjonariuszem spółki jest rosyjski rząd, który posiada ponad 75 proc. akcji. Rosnieft dostarcza paliwo rosyjskiej armii.
62-letni Sieczin jest uważany za bliskiego sojusznika Putina i za jednego z liderów frakcji siłowików – lobby skupiającego byłych agentów służb bezpieczeństwa i KGB. W latach 2008-2012 Sieczin był wicepremier Federacji Rosyjskiej. Jego pseudonim to "Darth Vader".