Chiny ostrzegają USA. "Przestańcie nas zastraszać"

Dodano:
Wang Yi / Anthony Blinken Źródło: Wikimedia Commons
USA muszą przestać zastraszać Chiny i hamować ich rozwój – powiedział szef chińskiego MSZ Wang Yi sekretarzowi stanu USA Anthony'emu Blinkenowi.

Chiński minister spraw zagranicznych oświadczył, że Waszyngton musi zwrócić uwagę na "uzasadnione obawy Pekinu" i ostrzegł Stany Zjednoczone przed próbami kwestionowania "czerwonych linii" za pomocą taktyki "krojenia salami".

Agencja Reutera podkreśla, że uwagi Wanga wyrażone w rozmowie telefonicznej z Blinkenem uwidaczniają głębokie napięcia, które charakteryzują stosunki między dwiema największymi gospodarkami świata, mimo że ich przywódcy próbują w ostatnich tygodniach ponownie zaangażować się w dialog dyplomatyczny.

Szczyt G20. Xi Jinping rozmawiał z Bidenem

W listopadzie prezydent Chin Xi Jinping spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem na szczycie G20 na Bali, gdzie omówili szereg palących kwestii, w tym Tajwan. To była ich pierwsza osobista rozmowa od 2017 r.

Wang podkreślił, że obie strony powinny "skupić się na przełożeniu konsensusu obu głów państw z Bali na praktyczną politykę i konkretne działania" – wynika z piątkowego oświadczenia chińskiego MSZ.

– Konieczne jest zintensyfikowanie konsultacji w sprawie przewodnich zasad stosunków chińsko-amerykańskich, promowanie dialogu na wszystkich poziomach i rozwiązywanie konkretnych problemów między obydwoma krajami za pośrednictwem wspólnych grup roboczych – powiedział Wang.

Wojna Rosji z Ukrainą. Blinken wyraził zaniepokojenie

W krótkim oświadczeniu Departamentu Stanu USA napisano, że Blinken zwrócił uwagę na "potrzebę utrzymania otwartych linii komunikacyjnych i odpowiedzialnego zarządzania stosunkami USA-ChRL (Chińska Republika Ludowa)".

Strona amerykańska wyraziła również "zaniepokojenie wojną Rosji z Ukrainą i zagrożeniami, jakie stwarza ona dla światowego bezpieczeństwa i stabilności gospodarczej".

Wang oświadczył, że Chiny, "stojąc po stronie społeczności międzynarodowej, aby promować pokój i dialog", będą "nadal odgrywać konstruktywną rolę w rozwiązywaniu kryzysu na swój własny sposób".

Źródło: Reuters / Al Jazeera / CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...