Chiński minister spraw zagranicznych oświadczył, że Waszyngton musi zwrócić uwagę na "uzasadnione obawy Pekinu" i ostrzegł Stany Zjednoczone przed próbami kwestionowania "czerwonych linii" za pomocą taktyki "krojenia salami".
Agencja Reutera podkreśla, że uwagi Wanga wyrażone w rozmowie telefonicznej z Blinkenem uwidaczniają głębokie napięcia, które charakteryzują stosunki między dwiema największymi gospodarkami świata, mimo że ich przywódcy próbują w ostatnich tygodniach ponownie zaangażować się w dialog dyplomatyczny.
Szczyt G20. Xi Jinping rozmawiał z Bidenem
W listopadzie prezydent Chin Xi Jinping spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem na szczycie G20 na Bali, gdzie omówili szereg palących kwestii, w tym Tajwan. To była ich pierwsza osobista rozmowa od 2017 r.
Wang podkreślił, że obie strony powinny "skupić się na przełożeniu konsensusu obu głów państw z Bali na praktyczną politykę i konkretne działania" – wynika z piątkowego oświadczenia chińskiego MSZ.
– Konieczne jest zintensyfikowanie konsultacji w sprawie przewodnich zasad stosunków chińsko-amerykańskich, promowanie dialogu na wszystkich poziomach i rozwiązywanie konkretnych problemów między obydwoma krajami za pośrednictwem wspólnych grup roboczych – powiedział Wang.
Wojna Rosji z Ukrainą. Blinken wyraził zaniepokojenie
W krótkim oświadczeniu Departamentu Stanu USA napisano, że Blinken zwrócił uwagę na "potrzebę utrzymania otwartych linii komunikacyjnych i odpowiedzialnego zarządzania stosunkami USA-ChRL (Chińska Republika Ludowa)".
Strona amerykańska wyraziła również "zaniepokojenie wojną Rosji z Ukrainą i zagrożeniami, jakie stwarza ona dla światowego bezpieczeństwa i stabilności gospodarczej".
Wang oświadczył, że Chiny, "stojąc po stronie społeczności międzynarodowej, aby promować pokój i dialog", będą "nadal odgrywać konstruktywną rolę w rozwiązywaniu kryzysu na swój własny sposób".
Czytaj też:
Miedwiediew z misją w Pekinie. Miał przekazać wiadomość od PutinaCzytaj też:
USA chcą uderzyć w Rosję i Chiny. Szykują nowy pakiet sankcji