"The Wall Street Journal", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą, podał, że USA chcą zamrozić aktywa wysoko postawionych urzędników rządowych i wojskowych, a także liderów biznesu rzekomo oskarżonych o korupcję i łamanie praw człowieka.
Osoby objęte sankcjami otrzymają również zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych i prowadzenia z nimi interesów.
Nowe ograniczenia mogą utrudniać podróże międzynarodowe i finansowanie dotkniętych nimi urzędników państwowych i biznesmenów – pisze "WSJ". Według publikacji administracja prezydenta Joe Bidena zamierza też nałożyć sankcje na kilka rosyjskich firm zbrojeniowych i Centralną Komisję Wyborczą.
Ponadto Waszyngton ma nałożyć ograniczenia na około 170 chińskich firm, rzekomo zaangażowanych w nielegalne połowy ryb na Oceanie Spokojnym. USA uważają, że Pekin nadmiernie eksploatuje łowiska i wykorzystuje swoją flotę rybacką do rozszerzenia wpływów morskich.
USA: Nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy
Jednocześnie Stany Zjednoczone planują przekazać Ukrainie nowy pakiet pomocy wojskowej w wysokości 275 mln dolarów. Jak donosi Reuters, sprzęt, który otrzyma Kijów, pomoże wzmocnić obronę powietrzną i obronę przed wrogimi dronami. Jednocześnie źródła publikacji nie podały, o jaki sprzęt chodzi.
Nowy pakiet zostanie ogłoszony w piątek, 9 grudnia. Zaznaczono, że w skład pomocy, jakiej udzieli Ukrainie Pentagon, wchodzą także rakiety do wyrzutni wysoce mobilnego artyleryjskiego systemu rakietowego HIMARS, amunicja kalibru 155 mm, pojazdy wojskowe Humvee i generatory.
W publikacji podkreślono, że przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA odmówił komentarza w sprawie nowego pakietu pomocowego, gdyż jego nomenklatura i wielkość będą znane dopiero po podpisaniu stosownego dokumentu przez prezydenta Bidena.
Czytaj też:
"WSJ": USA przekazują Ukrainie HIMARS-y z ograniczonym zasięgiem