Aktywistka klimatyczna: Czy to ja mam to tłumaczyć prezydentowi Polski?

Dodano:
Aktywistka klimatyczna Dominika Lasota Źródło: PAP / Tomasz Wiktor
Aktywistka klimatyczna Dominika Lasota w ostrych słowach krytykuje światowych przywódców, w tym prezydenta Andrzeja Dudę, którzy nie wystarczająco jej zdaniem, dbają o środowisko.

Dominika Lasota, to 21-letnia aktywistka klimatyczna, związana z globalnym ruchem Fridays for Future i jedna z liderek inicjatywy "Wschód". O kobiecie głośno zrobiło się po tym, jak podczas 27. konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu COP27 zwróciła się do prezydenta Dudy z pytaniami o kryzys klimatyczny.

Polityczna odpowiedź na wojnę

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" młoda aktywistka stwierdza, że konflikt na Ukrainie finansowany jest ze sprzedaży rosyjskich surowców.

– Rosja jest państwem kopalnianym. Z tej żyły złota Putin sfinansował bomby, rakiety, czołgi, które teraz niszczą życie naszych znajomych. A to wszystko jest rezultatem decyzji politycznych podejmowanych w całej Unii Europejskiej, która była i nadal jest największym sponsorem rosyjskiej agresji – podkreśla Lasota.

Jak tłumaczy działaczka, z tego powodu, kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, wraz z innymi aktywistami rozpoczęła protest przeciwko wojnie i kryzysowi klimatycznemu.

– Jeżeli ta wojna jest wynikiem politycznych decyzji, trzeba na nią politycznej odpowiedzi. Zdecydowałyśmy, że zamiast pójść na Dworzec Centralny i pomóc w robieniu kanapek dla uchodźców, poszukamy takiej odpowiedzi – mówiła Lasota.

Lasota: Mam to tłumaczyć prezydentowi?

W wywiadzie aktywistka ostro krytykuje działania polityków, którzy jej zdaniem tylko udają, że przejmują się kryzysem klimatycznym.

– To jest teatr. Oni wszyscy: prezydent Macron i premier Mateusz Morawiecki, i Donald Tusk, zajmują się tworzeniem przed nami pewnego teatru. Każdy oczywiście w inny sposób. Kiedy spojrzymy na nich jak na aktorów, a nie ikony, znika dystans i przekonanie, że jestem słabsza w konfrontacji z nimi – dodała Lasota.

Działaczka zapytana o rozmowę z prezydentem Andrzej Dudą nie szczędziła też krytyki pod adresem głowy państwa.

Czy ja naprawdę mam tłumaczyć głowie państwa, że po to właśnie będziemy mieli miks energetyczny, żeby korzystać z różnych źródeł energii, kiedy nie będzie wiało: z paneli, magazynów energii, biogazowni – mówiła Lasota.

– Możemy też dzielić się energią odnawialną z innymi państwami. Czy to ja mam to tłumaczyć prezydentowi Polski? – dodała aktywistka.


Źródło: Gazeta Wyborcza
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...