Ustawa o SN. Kowalski: Nawet nie chcemy myśleć co by to oznaczało dla Polski

Dodano:
Janusz Kowalski, Suwerenna Polska Źródło: PAP / Aleksander Koźmiński
Nawet nie chcemy myśleć co by to oznaczało dla Polski – powiedział polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski w kontekście ustawy o SN.

W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Rozmowy dotyczyły projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Przyjęcie noweli ma odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dla Polski.

W sprawie KPO trwają rozmowy nie tylko w obozie Zjednoczonej Prawicy, ale także z prezydentem Andrzejem Dudą.

Propozycja nowelizacji zakłada między innymi, że sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów będzie Naczelny Sąd Administracyjny, a nie powołana w tym roku Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która zastąpiła Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.

Co oznacza nowela ustawy o SN?

W czwartkowej rozmowie w poranku "Siódma 9" Janusz Kowalski ocenił, że spotkanie na linii Morawiecki – Ziobro "to była bardzo dobra, pięciogodzinna, merytoryczna rozmowa". – Rozmawialiśmy między innymi o kosztach KPO oraz systemie ETS. Oczywiście, 85 proc. tego spotkania wypełniła kwestia ustawy o Sądzie Najwyższym, która dzisiaj jest przedmiotem debaty w Polsce – powiedział polityk Solidarnej Polski.

Kowalski zwrócił uwagę, że podczas dyskusji z szefem rządu minister Zbigniew Ziobro wskazał zagrożenia – konstytucyjne i ustrojowe, które stoją za ustawą o SN. Podkreślił także, że gdyby nowe przepisy weszły w życie, to Polska stanie się pierwszym państwem w Unii Europejskiej, w którym będzie możliwość podważenia statusu sędziego. – Nawet nie chcemy myśleć co by to oznaczało dla Polski – skomentował wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

– Bandyci mogliby wychodzić na wolność, podważane byłyby miliony wyroków polskich obywateli, inwestorzy uciekaliby z Polski, ponieważ ten mechanizm wzmacniałby niepewność prawa – zaznaczył Kowalski. – Wierzę, że podejmiemy decyzje zgodne z interesem państwa polskiego, obronimy suwerenność i niepodległość, a także nie pozwolimy się szantażować "totalnej opozycji" z Donaldem Tuskiem na czele – mówił.

Źródło: Siódma9
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...