Prezydent Ukrainy: Rosja może planować długotrwały atak
W poniedziałek Wołodymyr Zełenski wystąpił w swoim kolejnym orędziu do narodu na temat wojny na Ukrainie. Ukraiński przywódca poinformował, że od rozpoczęcia 2023 roku liczba zestrzelonych irańskich dronów wyniosła ponad 80 i dodał, iż "w niedalekiej przyszłości liczba ta może wzrosnąć" – przekazała agencja Ukrinform, na którą powołała się Wirtualna Polska.
– Rosja planuje długotrwały atak dronami Shahed-136. Jej celem może być wyczerpanie naszych ludzi, naszej obrony powietrznej, naszej energii – powiedział prezydent Zełenski.
– Dziękuję pilotom naszych myśliwców i żołnierzom mobilnych grup ogniowych. Nadszedł czas, kiedy wszyscy zaangażowani w ochronę nieba muszą zachować szczególną ostrożność – oznajmił polityk.
Rosja atakuje Ukrainę dronami z Iranu
Od dłuższego czasu Rosja używa na Ukrainie co najmniej dwóch typów irańskich dronów – kamikadze Mohajer-6 i Shahed-136. Te ostatnie – jak ustaliły światowe media – są przemalowywane i przedstawiane przez Rosjan jako własne.
Na początku listopada ub.r. szef resortu spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir Abdollahian przyznał na konferencji prasowej w Teheranie, że jego kraj dostarczył wojskom Federacji Rosyjskiej "pewną liczbę" dronów w ciągu kilku miesięcy przed rozpoczęciem inwazji militarnej na Ukrainę. Wcześniej Iran odrzucał zarzuty Kijowa i jego sojuszników, że dostarczał Rosji broń "do użycia" na wojnie na terytorium ukraińskim. Z kolei Kreml oświadczył, że państwa zachodnie dążą do "nacisku" na Teheran. Według doniesień, Rosja zapłaciła Iranowi za sprzęt gotówką, którą przekazała samolotem wojskowym.
Przypomnijmy, iż od 10 października 2022 roku armia Federacji Rosyjskiej regularnie atakuje obiekty energetyczne na Ukrainie. Z tego powodu Ukraińcy borykają się z długotrwałymi przerwami w dostawie prądu, brakiem wody i ciepła w budynkach mieszkalnych.