Miedwiediew drwi z USA. Białoruski portal wytknął mu pewną niekonsekwencję

Dodano:
Lider Republikanów w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy wygłasza przemówienie po wyborze na spikera Izby Źródło: PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
Dmitrij Miedwiediew opublikował grafikę uderzającą w Kongres USA. Białoruski kanał wytknął mu pewną niekonsekwencję w narracji.

Lider Republikanów w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy został w piątkową noc wybrany przewodniczącym Izby Reprezentantów. Dmitrij Miedwiediew postanowił przy tej okazji zaatakować oba dominujące w USA ugrupowania polityczne.

Kolejny celebrycki wpis Miedwiediewa

Były rosyjski prezydent, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej opublikował na Telegramie propagandową grafikę przedstawiającą świnię, która siedzi na wozie. Zwierzę odziane jest w tradycyjną ukraińską wyszywankę, a wóz ciągną słoń i osioł w barwach amerykańskich partii politycznych: republikanów i demokratów. Świnia popędza zwierzęta batem, a komentarz, którym Miedwiediew okrasił post brzmi: "15 rund: partie rządzące w USA nie tyle wybierały spikera Izby, co ciągnęły tuszę świni" – skomentował Dmitrij Miedwiediew.

Białoruski "niezależny" kanał NEXTA wytknął rosyjskiemu politykowi pewną niekonsekwencję. "Dmitrij Miedwiediew zmienił narrację. Wcześniej Ukraina miała być marionetką Zachodu. Teraz okazuje się, że marionetką Ukrainy jest Zachód" – skomentowano na profilu serwisu na Twitterze.

USA. McCarthy nowym spikerem

Elekcji republikańskiego polityka na gospodarza izby w Ameryce towarzyszyło sporo politycznych emocji. Jak podało CNN, była to najdłuższa od 164 lat batalia o stanowisko spikera. Przeprowadzono aż 15 rund głosowań, a wszystko trwało łącznie cztery dni.

Przypomnijmy, że w wyniku listopadowych wyborów połówkowych (w połowie kadencji prezydenta) Republikanie uzyskali niewielką większość w Izbie Reprezentantów i "odbili" izbę z rąk Demokratów.

W 15. rundzie głosowania McCarthy zdobył wreszcie poparcie 216 kongresmenów. Jego kontrkandydat Hakeem Jeffries z Partii Demokratycznej uzyskał 212 głosów. Reuters zauważa, że republikański polityk został wybrany większością mniejszą niż połowa członków Izby, tylko dlatego, że sześciu członków jego partii wstrzymało się od głosu.

CNN relacjonuje, że celem uzyskania poparcia grupy zbuntowanych kongresmenów, McCarthy musiał zgodzić się na szereg ustępstw. Zgodził się m.in. na to, by każdy członek izby miał prawo wezwać do jego usunięcia w dowolnym momencie. Przystał także na ustępstwa w sprawie cięć gigantycznych wydatków budżetowych.

Źródło: Wprost.pl/ CNN / Twitter/ Reuters / Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...