Mocarstwo zwiększa wydobycie węgla. "Nie chcemy być jak Europa"
W 2022 roku Chiny wyprodukowały 4,496 mld ton węgla. W stosunku do roku poprzedniego jest to wzrost aż o 9 proc. Wszystko w czasie, gdy od kierownictwa Unii Europejskiej słyszymy, że Europa, w tym przede wszystkim Polska ma się pozbywać własnych kopalni i całkowicie wygaszać górnictwo, co realizują kolejne polskie rządy.
Węgiel w Chinach. Produkcja wzrośnie
Wynik ten został osiągnięty mimo problemów w listopadzie i grudniu spowodowanych kwestią koronawirusa. W rezultacie problemów kadrowych w górnictwie czasowo spowolniona została praca w wielu kopalniach leżących w regionach Shanxi i Mongolia Wewnętrzna.
Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że w ubiegłym roku o 20 proc. wzrosła ilość węgla sprowadzanego do Chin z Federacji Rosyjskiej.
W roku 2023 produkcja ma dalej iść w górę. Obecne szacunki wskazują, że tegoroczne wydobycie węgla przekroczy wartość 5 mld ton.
Pekin podtrzymuje swoje deklaracje, że będzie rozwijał ekologiczne źródła energii. Produkcja dwutlenku węgla w Państwie Środka ma rosnąc do 2030 roku, a później ma nastąpić zwrot i marsz ku tzw. neutralności klimatycznej.
– Nie chcemy być jak Europa i zmieniać się kosztem bezpieczeństwa energetycznego. Teraz deklarują, że robią krok w tył, aby później zrobić dwa kroki do przodu – powiedział kilka miesięcy temu profesor Li Zheng, specjalista ds. zmian klimatycznych i energii na Uniwersytecie Tsinghua.
Największy emitent CO2
W 2019 roku poziom emisji gazów cieplarnianych w Chinach przekroczył wielkość emisji wszystkich krajów rozwiniętych.
Analitycy zwracają uwagę na to, że Państwo Środka pozostaje jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie i w dużej mierze to właśnie od Chińczyków zależy powodzenie ogólnoświatowych wysiłków na rzecz spowolnienia tzw. globalnego ocieplenia.
Chiny zapowiedziały, że ich emisje osiągną szczyt w 2030 roku i od tego czasu będą spadać, aż do 2060 roku, gdy planują osiągnąć tzw. neutralność klimatyczną.
Komisja Europejska forsuje dekarbonizację
Tymczasem Komisja Europejska wraz z 26 krajami partnerskimi powołała w Davos do życia nowe ciało polityczne na wysokim szczeblu – "Koalicję ministrów handlu w sprawie klimatu". Jej zadaniem będzie ustalanie wytycznych politycznych i handlowych umożliwiających zarządzanie agendą klimatyczną i "zrównoważonym rozwojem" na poziomie ponadnarodowym.
W zjazdach forum będą uczestniczyć ministrowie handlu z różnych regionów świata, ale także przedstawiciele wielkich koncernów, organizacji pozarządowych, miliarderzy propagujący politykę klimatyczną i bankowcy.
Ambicją uczestników "Koalicji ministrów handlu ds. klimatu" jest przyspieszenie dekarbonizacji gospodarki światowej i przestawienie jej na nowe tory, by stała się zależna od nowych technologii, i nowych modeli biznesowych "odpornych na zmiany klimatu".