Niemcy mają nowe zamówienie na Leopardy. Chce je kupić członek NATO
Norwegia zdecydowała się zamówić 54 niemieckie czołgi Leopard 2 w celu wzmocnienia swoich zdolności obronnych, ogłosił w piątek norweski rząd. Czołgi mają zostać dostarczone w 2026 roku, z opcją zakupu dodatkowych 18 sztuk.
– Nowe czołgi podstawowe mają ogromne znaczenie dla Sił Zbrojnych, znacząco wzmacniając armię. W obecnej sytuacji bezpieczeństwa europejska współpraca obronna nabiera coraz większego znaczenia – powiedział premier Norwegii Jonas Gahr Støre na wspólnej konferencji prasowej z udziałem niektórych swoich ministrów.
– Pozyskując niemieckie czołgi, zapewniamy, że Norwegia ma ten sam typ czołgów, co nasi nordyccy sąsiedzi i bliscy sojusznicy. Zacieśniamy też więzi w zakresie polityki bezpieczeństwa z Niemcami – dodał.
Czołgi odgrywają również kluczową rolę w wypełnianiu zobowiązań Norwegii wobec NATO, powiedział norweski minister obrony Bjørn Arild Gram: „Ulepszając naszą obronę za pomocą nowoczesnego sprzętu, wzmacniamy NATO, co jest najważniejsze w obecnej sytuacji bezpieczeństwa”.
Obecnie używane przez Norwegię czołgi zostały zakupione w 2001 roku.
Niemieckie Leopardy
Czołgi Leopard 2 są postrzegane jako ważny, nowoczesny pojazd wojskowy, który wzmocniłby siły Kijowa. W chwili obecnej ta wersja wozu jest na wyposażeniu armii trzynastu krajów europejskich, w tym Polski i Finlandii. Została wprowadzona na rynek w 1979 r. W sumie w Europie znajduje się około 2000 czołgów Leopard 2 na różnych poziomach gotowości.
Każdy czołg zawiera działo gładkolufowe 120 mm i karabin maszynowy 7,62 mm. Może osiągać prędkość 70 km/h na równej nawierzchni lub 50 km/h w terenie, dzięki czemu zwrotność jest jedną z jego kluczowych cech. Pancerz wozu daje wszechstronną ochronę przed zagrożeniami, w tym improwizowanymi ładunkami wybuchowymi, minami czy ogniem przeciwpancernym. Leopardy są produkowane przez niemieckiego producenta Krauss-Maffei Wegmann.