Artykuł sponsorowany

Przegląd religijny: Maryja ocala świat. Sekrety objawień Matki Bożej w Ghiaie di Bonate

Dodano:
Maryja ocala świat. Sekrety objawień Matki Bożej w Ghiaie di Bonate.
Przegląd książek religijnych DoRzeczy.pl || „Patrz, moja córko, na moje Serce otoczone cierniami, które niewdzięczni ludzie stale dręczą bluźnierstwami i niewdzięcznością. Pociesz mnie przynajmniej ty i rozgłaszaj to: obiecuję wszystkim, którzy przez pięć miesięcy, w pierwszą sobotę, przystąpią do spowiedzi, przyjmą Komunię świętą, odmówią Różaniec i będą mi towarzyszyć przez piętnaście minut, medytując nad Tajemnicami, z intencją, by ofiarować mi wynagrodzenie, że będę przy nich w godzinie śmierci ze wszystkimi łaskami niezbędnymi dla zbawienia”.

Fragmenty książki Maryja ocala świat. Sekrety objawień Matki Bożej w Ghiaie di Bonate.

Pierwsze objawienie: sobota, 13 maja 1944.

Był rok 1944. W Europie trwał bolesny dramat II wojny światowej, stale przynosząc śmierć, żałobę i zniszczenia, również we Włoszech. Konflikt przyniósł znaczące zubożenie społeczeństwa, które cierpiało na brak żywności oraz innych niezbędnych artykułów. To były trudne dni i w sercu każdego człowieka biło pragnienie końca wojny, który jednak wydawał się być coraz bardziej odległy. W prowincji Bergamo, w odległości kilku kilometrów od jej stolicy, Miłosierdzie Boże postanowiło zesłać ludzkości pocieszenie. Było późne popołudnie 13 maja, około godziny 18. W małej miejscowości Ghiaie di Bonate siedmioletnia Adelajda (Adelaide) Roncalli szła nazbierać kwiatów bzu i stokrotek; chciała je położyć przed wizerunkiem Matki Bożej, tak jak powiedziała to jej mama. Towarzyszyło jej kilka przyjaciółek oraz jej sześcioletnia siostra Palmina. Pochodziła z licznej rodziny: jej mama, Anna Gamba, zajmowała się aż siódemką dzieci, natomiast tato, Enrico Roncalli, pracował jako robotnik w miejscowej fabryce. Tamtego roku mała Adelajda chodziła do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Była dziewczynką o żywym charakterze, 24 zdrową i bardzo prostą. Nie wiedziała, że jej życie nagle się zmieni, w sposób zupełnie niewiarygodny: czekała na nią Matka Boża… Oto opowieść z jej dziennika.

Szłam nazbierać kwiatów dla Matki Bożej, która jest w połowie schodów, gdy idzie się do pokoju w moim domu. Zebrałam stokrotki i włożyłam do małych taczek, które zrobił mój tato. Zobaczyłam piękny kwiat bzu, ale był zbyt wysoko, żebym mogła go dosięgnąć. Zaczęłam się mu przyglądać, kiedy zobaczyłam złoty punkcik, który zstępował z góry i zbliżał się powoli do ziemi, i w miarę, (jak) się zbliżał, powiększał się i w nim pojawił się widok pięknej Pani z Dzieciątkiem Jezus na ręce i ze św. Józefem po Jej lewej stronie. Te trzy osoby były otoczone trzema kręgami światła i unosiły się w przestrzeni w niewielkiej odległości od promieni światła. Pani, piękna i majestatyczna, nosiła białą szatę i niebieski płaszcz; na prawej ręce miała różaniec z białymi paciorkami; na bosych stopach miała dwie białe róże. Szata przy szyi miała wykończenie z pereł, identycznych, połączonych złotem na kształt naszyjnika. Kręgi, które otaczały te trzy osoby, były świetliste, z odblaskami złotego światła. W pierwszej chwili przestraszyłam się i zaczęłam uciekać, ale Pani zawołała łagodnym głosem, mówiąc do mnie: ‘Nie uciekaj, jestem Matką Bożą!’. Wtedy stanęłam jak wryta, żeby na nią popatrzeć, ale z uczuciem strachu. Matka Boża popatrzyła na mnie, następnie dodała: ‘Musisz być dobra, posłuszna, szanować bliźniego i być uczciwa: módl się dobrze i wracaj w to miejsce przez dziewięć wieczorów, zawsze o tej porze’. Matka Boża patrzyła na mnie przez kilka chwil, potem wolno się oddaliła, nie odwracając się do mnie plecami. Patrzyłam, dopóki biała chmura nie zabrała ich sprzed moich oczu. Dzieciątko Jezus i święty Józef nie mówili do mnie; tylko na mnie patrzyli, z wyrazem pełnej miłości.

Inne dziewczynki widziały, że Adelajda stoi jak wryta, nieruchomo, i zawołały ją kilkakrotnie: ale ona nie odpowiadała. Bardzo się przestraszyły, a siostra Palmina pobiegła zawiadomić mamę. Kiedy dziewczyna wróciła do siebie z uniesienia, opowiedziała przyjaciółkom, co się wydarzyło, prosząc je, by nikomu niczego nie mówiły. Rodzinie o niczym nie opowiedziała, kolacja przebiegła spokojnie. Ale dziewczynki nie umiały dochować tajemnicy i w ciągu kilku godzin wieść o objawieniu rozniosła się po całej okolicy.

Konsekracja rodziny Matce Bożej.

Zachowując ciągłość w planem Bożym z Fatimy, Matka Boża ukazała się ponownie w Ghiaie, aby wskazać kolejny krok w stronę zbawienia ludzkości: zbawienie rodzin. W czasie trzynastu wizyt złożonych Adelajdzie, wszystkim wierzącym została przekazana nadzwyczajna nauka, aby kryzys instytucji rodziny mógł się ostatecznie zakończyć i by we wszystkich domach na ziemi znów zagościły pogoda, radość i świętość. Najświętsza Panna opowiada nam, jak spełnić ten plan, poprzez wszystkie przesłania i wizje przekazane w Bonate. Podczas każdego objawienia udzieliła nadzwyczajnych nauk, tworząc nawet prawdziwy i konkretny „praktyczny poradnik” dla szczęścia rodziny, który wszyscy możemy wcielić w życie w naszych domach. Najważniejszy krok na tej ścieżce zbawienia to Szczególna Konsekracja Rodziny Matce Bożej. Adelajda dokładnie nam to wyjaśnia w swej relacji z dziesiątego objawienia:

„Matka Boża miała w dłoniach dwa czarne gołębie skalne, które symbolizują unię, jaką powinni tworzyć małżonkowie, aby budować święte rodziny pod czujnym spojrzeniem Matki Bożej. Znów naucza, że nie może istnieć święta rodzina, bez ufnego zawierzenia się w matczynych dłoniach Matki Bożej” (10. objawienie). Aż w sześciu objawieniach z Ghiaie przybycie Matki Bożej jest poprzedzone wizją dwóch gołębi, które szczęśliwie latają po niebie. W tej dziesiątej wizji Ona sama trzyma w dłoniach dwa gołębie skalne, w geście pełnym miłości, który wyraża opiekę i matczyną troskę wobec nich. Ten sam obraz zostanie ukazany dziewczynce następnego dnia: „Również i w tym objawieniu Matka Boża ukazała się z aniołkami, ubrana na czerwono, w zielonym płaszczu, a jej ukazanie się zostało poprzedzone przez dwa gołębie i świetlisty punkt. W dłoniach znów miała dwa gołębie o ciemnym upierzeniu, a na ręce koronkę różańca” (11. objawienie). Adelajda w prostych i niezwykle jasnych słowach wyraża znaczenie tej wizji. Jak sama mówi, małżonkowie powinni być zjednoczeni i powinni z całą ufnością oddać się Mamie niebieskiej, aby móc budować rodziny święte i szczęśliwe. „Nie może istnieć święta rodzina, jeśli nie pozostaje z ufnością w matczynych dłoniach Maryi”. Zawierzyć się Maryi oznacza złożyć pod Jej Bożym płaszczem wszystkie nasze trudności, nasze radości, nasze plany i aspiracje. Rodzina, która się Jej konsekruje, już od pierwszego dnia otrzyma łaski, opiekę, radę, obronę przed złymi wpływami, pojednanie i uzdrowienie ewentualnych zranień. Szczególna Konsekracja Królowej Rodziny to akt święty i niezwykle potężny, który sam w sobie ma moc podniesienia również rodzin przeżywających największe trudności i dogłębnego umocnienia wszystkich więzi emocjonalnych. W chwili, w której konsekrujemy naszą rodzinę Matce Bożej, kładziemy ją również pod opieką świętego Józefa i Jezusa, którzy pod każdym względem będą starać się zawsze przychodzić nam z pomocą i napełniać nas łaskami. Objawienia z Ghiaie, poza tym, aby przekazać nam cenną naukę, jak życie rodzinne uczynić szczęśliwym i silnym, zostały przez Ojca Niebieskiego zesłane również z tego powodu: właśnie po to, aby ukazać rodzinom nadzwyczajny dar Matki Bożej z Ghiaie, czyli możliwość, jaką daje nam Ona, by konsekrować Jej swą rodzinę, i w ten sposób otrzymać deszcz łask i wsparcia z Nieba na całe życie.

Konsekracja Niepokalanemu Sercu Maryi

Podczas objawienia w lipcu 1917 roku Najświętsza Panna ukazała dramat piekła trojgu portugalskich pastuszków. Zaraz potem wygłosiła takie słowa: „Widzieliście piekło, dokąd trafiają dusze biednych grzeszników. Aby ich zbawić, Pan chce ustanowić na świecie kult Mojego Niepokalanego Serca. Jeśli zrobi się to, co wam powiem, wiele dusz się zbawi i będzie pokój”. Kontynuowała, przepowiadając nową wojnę; aby można było jej uniknąć, poprosiła o Konsekrację Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i zwróciła się do ludzkości o „komunię wynagradzającą w pierwsze soboty miesiąca”. Matka Boża zstąpiła z nieba, żeby nam powiedzieć, że jeśli chcemy naprawdę uzyskać pokój na świecie i ocalić planetę, to konieczne jest poświęcenie się Jej. Konsekracja Rosji została zapowiedziana przez papieża Jana Pawła II w 1984 roku, ale będzie musiała zostać skutecznie przeprowadzona w najbliższych latach. Jeśli chodzi o poświęcenie pojedynczych osób, to poczynając od roku 1917 tysiące osób konsekrowało się Matce Bożej, przystępując do Komunii wynagradzającej w pięć pierwszych piątków miesiąca i odmawiając modlitwy wynagradzające za obrazę, jakiej każdego dnia doznaje Jej Niepokalane Serce. Kto jeszcze nie konsekrował się Niepokalanemu Sercu Maryi, powinien zrobić to natychmiast: wystarczy przyjąć Eucharystię w pierwszą sobotę miesiąca przez pięć miesięcy z rzędu (oczywiście poprzedzając ją spowiedzią). Podczas Komunii i Spowiedzi wyraża się w swym sercu intencję, aby podarować je jako wynagrodzenie za obrazę, jaką niebiańskiej Mamie wyrządziła niegodziwość ludzi. Po Eucharystii odmawia się różaniec i poświęca 15 minut na medytację w towarzystwie Maryi. Po zakończeniu tych pięciu sobót możemy powiedzieć, że wreszcie konsekrowaliśmy się Niepokalanemu Sercu Maryi, a przez tę konsekrację zyskamy liczne łaski oraz osobistą pieczę Matki Bożej w godzinie śmierci. W rzeczy samej, siostra Łucja, jedna z trójki pastuszków z Fatimy, otrzymała od Matki Bożej takie przesłanie:

„Patrz, moja córko, na moje Serce otoczone cierniami, które niewdzięczni ludzie stale dręczą bluźnierstwami i niewdzięcznością. Pociesz mnie przynajmniej ty i rozgłaszaj to: obiecuję wszystkim, którzy przez pięć miesięcy, w pierwszą sobotę, przystąpią do spowiedzi, przyjmą Komunię świętą, odmówią Różaniec i będą mi towarzyszyć przez piętnaście minut, medytując nad Tajemnicami, z intencją, by ofiarować mi wynagrodzenie, że będę przy nich w godzinie śmierci ze wszystkimi łaskami niezbędnymi dla zbawienia

Źródło: Wydawnictwo AA
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...