Wywiad: Rosja podczas wojny straciła już ponad 20 generałów
Japonia szacuje łączną liczbę zabitych rosyjskich generałów na podstawie danych wywiadowczych zebranych we współpracy z partnerami ze Stanów Zjednoczonych i Europy.
Według ustaleń, od początku wojny na Ukrainie Rosja straciła już 20 generałów. Co ciekawe, tylko w czerwcu 2022 roku zginęło co najmniej 10 wojskowych wysokiego stopnia.
Były szef sztabu japońskich lądowych sił samoobrony Kiefumi Iwata, cytowany w czwartek przez agencję prasową Interfax-Ukraina, nazwał liczbę zabitych rosyjskich generałów "niewiarygodnie wysoką". Ekspert do spraw wojskowych zauważył także, iż "śmierć generała zawsze osłabia morale żołnierzy".
Siły rosyjskie odzyskały inicjatywę na Ukrainie
"Tempo rosyjskiej operacji w zachodnim obwodzie ługańskim znacznie wzrosło w ciągu ostatniego tygodnia, a źródła rosyjskie szeroko donoszą, że konwencjonalne wojska atakują ukraińskie linie obronne wzdłuż granicy obwodu charkowsko-ługańskiego, szczególnie w pobliżu Kupiańska i na zachód od Kreminnej" – możemy przeczytać w najnowszej analizie amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną.
Rosyjskie dowództwo wojskowe w pełni zaangażowało elementy kilku dywizji konwencjonalnych do decydujących operacji ofensywnych. Chodzi o elementy kilku pułków 144. i 3. Dywizji Strzelców Motorowych oraz pułku 90. Dywizji Pancernej, które są wspierane przez 76. Dywizję Powietrznodesantową i Południowy Okręg Wojskowy.
Zaangażowanie co najmniej trzech głównych dywizji rosyjskich w działania ofensywne ma świadczyć o rozpoczęciu rosyjskiej ofensywy, nawet jeśli siły ukraińskie jak dotąd uniemożliwiają siłom rosyjskim uzyskanie znaczących zdobyczy. Armia Federacji Rosyjskiej stopniowo rozpoczęła ofensywę, ale jej sukces nie jest pewny.