Saakaszwili trafi do Polski? Rząd wystąpi o to do władz Gruzji
Micheil Saakaszwili był prezydentem Gruzji w latach 2004-2013. Podczas swojej prezydentury przeprowadził w kraju szereg prozachodnich reform. Następnie został skazany przez obecne władze gruzińskie na 6 lat więzienia pod zarzutem nadużycia władzy. Saakaszwili i jego zwolennicy określają wyrok jako motywowany politycznie.
Od października 2021 roku, po powrocie do ojczyzny, gruziński polityk przebywa w więzieniu. Na rozprawie sądowej 1 lutego sam Saakaszwili pokazał swój fatalny stan zdrowia za pośrednictwem łącza wideo. Lekarze monitorujący stan zdrowia byłego prezydenta Gruzji podali, że jego stan znacznie się pogorszył.
Saakaszwili trafi do Polski?
Głos w sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu wystąpił z propozycją do gruzińskiego rządu. Chce, aby Saakaszwili był leczony w Polsce.
– Polska zainicjowała, rozmawiałem z wieloma premierami na ten temat, propozycję do rządu gruzińskiego, aby Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, mógł być leczony w Polsce. Po prostu obawiamy się, że może go spotkać wszystko to, co najgorsze w Gruzji. Jeśli Gruzja chce liczyć na pozytywną odpowiedź na jej aspiracje europejskie, to musi ten apel, który jest już teraz formułowany przez służby zagraniczne, potraktować poważnie – mówił premier Morawiecki.
Zełenski: Chcą go zabić
W ostatnich dniach Wołodymyr Zełenski w mocnych słowach wskazał, że jego zdaniem władze gruzińskie powoli zabijają byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego. Słowa prezydenta Ukrainy padły na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Austrii Aleksandrem Van der Bellenem, który przybył w środę do Kijowa. Zełenski powiedział, że przed konferencją prasową wręczono mu zdjęcia Saakaszwilego pokazujące jego obecny stan.
– Kiedyś był prezydentem Gruzji. Micheil Saakaszwili. Chciałbym, żebyście zobaczyli, jak on wygląda – powiedział Zełenski pokazując fotografie wychudłego gruzińskiego polityka. Według ostatnich medialnych doniesień stan zdrowia Saakaszwilego dramatycznie się pogorszył. Były prezydent miał trafić na oddział intensywnej terapii.