Były deputowany Dumy: Putin nie dożyje 71. urodzin
W rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Daily Expres", na którą w sobotę powołała się Wirtualna Polska, Ilja Ponomariow przedstawił scenariusz, w którym wojska ukraińskie zdobywają Krym. Jak wskazał, "to będzie głównym gwoździem do trumny Władimira Putina".
– Ukraińska armia tego czy innego dnia wejdzie na Krym i myślę, że to byłby koniec reżimu Putina. Nie byłby w stanie utrzymać takiej militarnej porażki – powiedział deputowany Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej w latach 2007 – 2015. Od 2016 roku polityk mieszka poza Rosją. Ostatnio przebywał w Warszawie na Kongresie Deputowanych Ludowych Rosji, czyli posiedzeniu rosyjskich opozycjonistów.
"Nie dożyje"
Ilja Ponomariow uważa, iż przywódca Rosji nie dożyje 71. urodzin, które przypadają 7 października. Były deputowany twierdzi, że najbliżsi współpracownicy Władimira Putina zastanawia się nad jego "wyeliminowaniem" lub postawieniem przed sądem międzynarodowym.
– Przetrwanie wewnętrznego kręgu zależy od tego, czy uda się udowodnić Zachodowi, że ludzie Putina nie są już z nim związani. Dlatego mogą go wyeliminować albo postawić przed sądem międzynarodowym – mówił.
Trzy scenariusze
Na początku 2023 roku Ponomariow wskazał trzy scenariusze tegorocznych wydarzeń w Moskwie. Pierwszym z nich może być "kontrolowane" przekazanie władzy, zainicjowane przez samego Putina lub jego najbliższe otoczenie. Drugą opcją jest "siłowe przejęcie władzy" poprzez wojskowy zamach stanu, który mógłby zorganizować na przykład przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. Trzecim wariantem są zaś "zmiany od dołu" w wyniku ogromnych ulicznych protestów i zamieszek.
Wcześniej rosyjski opozycjonista oznajmił, iż Władimir Putin nie dożyje procesu za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie.