"Pier**l się Polsko". Proaborcyjne działaczki wściekłe na wyrok ws. Wydrzyńskiej

Dodano:
Aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu Justyna Wydrzyńska Źródło: PAP / Paweł Supernak
Justyna Wydrzyńska, działaczka Aborcyjnego Dream Teamu, została skazana za pomocnictwo w aborcji farmakologicznej. Środowiska lewicowe nie kryją wściekłości.

We wtorek 14 marca, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga Południe skazał Justynę Wydrzyńską, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, za pomocnictwo w aborcji.

"Winna: udzielenia pomocy Annie, przez przekazanie paczkomatem mizoprostolu, art. 152 par. 2 KK. Uniewinniona za posiadanie leków z zamiarem wprowadzenia do obrotu. Osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30h/msc. Uzasadnienie wyroku będzie utajnione" – przekazały w mediach społecznościowych aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu.

Emocje i wulgarne komentarze środowisk lewicowych

Decyzja warszawskiego sądu wywołała falę komentarzy i wściekłość proaborcyjnych środowisk lewicowych. "Pie*dol się Polsko" – napisały w mediach społecznych działaczki ADT (w org. wpisie słowo "Polsko" napisane było z małej litery).

"Pomoc drugiej kobiecie w aborcji to żadna wina. To duma" – stwierdziła natomiast znana z wspierania inicjatyw związanych z zabijaniem dzieci nienarodzonych posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.

W "obronie" proaborcyjnej działaczki stanął także poseł Maciej Gdula (Lewica). "Justyna Wydrzyńska nie godziła się z piekłem kobiet i za to została skazana. Aborcja powinna być legalna, dostępna i bezpieczna. I będzie!" – napisał polityk.

Posłanka Razem Magda Biejat podaje natomiast, że według sondażu wykonanego na zlecenie lewicowej organizacji Amnesty International "niemal połowa Polek i Polaków postąpiłaby #JakJustyna". "Ja jestem wśród nich. Pamiętajcie, jest nas więcej. I nie damy się uciszyć. A dziś pełne wsparcie dla Justyny Wydrzyńskiej i ekipy z Aborcyjnego Dream Teamu. Jesteśmy z Wami!" – podkreśla polityk.

"Dziś polskie państwo rękami wymiaru sprawiedliwości po raz kolejny zawiodło kobiety. Prawa człowieka przegrały w starciu z nieludzkim polskim prawem. Tak wygląda systemowa przemoc. Justyna winna udzielenia pomocy" – stwierdziła natomiast posłanka Katarzyna Ueberhan (Lewicy).

"Skazanie Justyny Wydrzyńskiej, ściganej za pomoc w aborcji to fatalna prognoza na przyszłość. »Justyna nigdy nie powinna być postawiona przed sądem, ponieważ to, co zrobiła, nigdy nie powinno być traktowane jako przestępstwo« – powiedziała Anna Błaszczak-Banasiak (dyrektor Amnesty International Polska - red.)" – czytamy natomiast na koncie AI.

Źródło: X / Gazeta Wyborcza/Ordo Iuris
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...