Erdogan: Turcja nie odpuści. Będę o to nadal zabiegał
– Turcja będzie kontynuować wysiłki na rzecz zorganizowania rozmów między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a jego ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim – powiedział prezydent Recep Tayyip Erdogan podczas nadzwyczajnego szczytu Organizacji Państw Tureckich w Ankarze.
– Umowa zbożowa i wymiana jeńców, które stały się możliwe dzięki naszej mediacji, pokazały, że strony ukraińskiego konfliktu są w stanie znaleźć wspólny język. Opowiadamy się za sprawiedliwym pokojem na Ukrainie i nadal jestem w stałym kontakcie z prezydentem Rosji i przywódcą Ukrainy. Będę nadal zabiegał o zorganizowanie rozmów między nimi – zaznaczył prezydent Turcji.
Ankara wielokrotnie zgłaszała chęć bycia mediatorem w rozmowach między Rosją a Ukrainą. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom na briefingu 11 stycznia, że Rosja zawsze była gotowa do rozwiązywania problemów w drodze negocjacji. Zaznaczył jednocześnie, że ukraińskie prawo zabrania prezydentowi tego kraju dialogu z Kremlem, a państwa zachodnie "nie są skłonne pozwolić Kijowowi na jakąkolwiek elastyczność w tej sprawie". W związku z tym "nie możemy powiedzieć, czy są jakieś perspektywy negocjacji z Ukrainą" – stwierdził Pieskow.
Chiny naciskają. "Spokój i racjonalność"
W czwartek doszło do rozmowy telefonicznej ministra Qina Ganga z jego ukraińskim odpowiednikiem, Dmytro Kułebą.
Chiny, które powstrzymały się od potępienia Rosji za inwazję na Ukrainę, wezwały obie strony do zgody na stopniową deeskalację, prowadzącą do kompleksowego zawieszenia broni. Pekin powołuje się na zaprezentowany niedawno 12-punktowy dokument w sprawie "politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego".
Plan, który spotkał się z niechętnym przyjęciem po obu stronach, wzywa do ochrony ludności cywilnej i wzajemnego poszanowania suwerenności. – Chiny mają nadzieję, że wszystkie strony zachowają spokój, racjonalność i powściągliwość oraz wznowią rozmowy pokojowe tak szybko, jak to możliwe – powiedział Qin ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebie.