Saakaszwili: Jeśli przeżyję, to dzięki Polsce

Dodano:
Były prezydent Gruzji i były gubernator Odessy Micheil Saakaszwili Źródło: PAP
Jeśli przeżyję, to dzięki Polsce. Misja polskich lekarzy to moja ostatnia szansa – podkreśla były prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili

Były przywódca Gruzji, który obecnie jest w bardzo złym stanie fizycznym, udzielił wywiadu Polskiemu Radiu. Wywiadu reporterce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, Micheil Saakaszwili udzielił w szpitalu. Odpowiedział na pytania na kartce, posługując się długopisem. Potwierdził wcześniejsze doniesienia o złym stanie zdrowia i złym traktowaniu w placówce medycznej.

"W tym szpitalu główne decyzje o leczeniu podejmują służby bezpieczeństwa. Usuwają i mianują personel medyczny. Próbują ingerować w historię choroby. Jestem bardzo blisko niewydolności wielonarządowej. Jestem bardzo słaby i cierpię z powodu ogromnego bólu" – wskazuje.

"Polska to najszlachetniejszy kraj na świecie"

Gruziński polityk został zapytany o przygotowywaną misję polskich lekarzy, którzy mają zbadać jego stan zdrowia oraz ofertę Polski przyjęcia go na leczenie. "To jest moja ostatnia nadzieja na pozostanie przy życiu. Polska to najbardziej szlachetny i wiernym ideałom kraj na świecie. Jeśli uda mi się przeżyć, będę za to wdzięczny Polsce. Lech Kaczyński był politykiem, który miał największy wpływ na moje poglądy. Powtarzał mi: 'Różnica między nami, jako członkami Unii, a wami jest taka, że kiedy ja przestanę być prezydentem, będę mógł żyć, ty możesz zostać zabity'. Niestety zabił go Putin, który teraz zabija mnie" - odpowiedział Micheil Saakaszwili.

Dziennikarka zapytała też byłego prezydenta, czy uważa, że jest głównym wrogiem Władimira Putina. "Byłem nim zanim pojawił się Zełenski. Byłem wrogiem Putina, bo przeprowadziłem udane reformy, pokonałem korupcję i co najważniejsze odważyłem się z nim walczyć" – odparł Gruzin.

Kim jest Saakaszwili?

Micheil Saakaszwili był prezydentem Gruzji w latach 2004-2013. Podczas swojej prezydentury przeprowadził w kraju szereg prozachodnich reform. Następnie został skazany przez obecne władze gruzińskie na sześć lat więzienia pod zarzutem nadużycia władzy. Saakaszwili i jego zwolennicy określają wyrok jako motywowany politycznie, pod dyktando Moskwy.

Na rozprawie sądowej 1 lutego Saakaszwili pokazał swój fatalny stan zdrowia za pośrednictwem łącza wideo. Lekarze monitorujący stan zdrowia byłego prezydenta Gruzji alarmują, że jego życie jest zagrożone.

Źródło: Polskie Radio
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...