Buda: Propozycje Tuska ws. mieszkań to patologia
Wraz ze zbliżającymi się wyborami politycy wszystkich partii proponują rozwiązania, które mają przekonać do nich niezdecydowany elektorat. Jedną z ważniejszych nierozwiązanych kwestii wciąż pozostaje dostępność mieszkań dla młodych małżeństw.
Dwie główne partie - PiS i PO - przedstawiły już swoje pomysły na rozwiązanie tego problemu. Donald Tusk obiecał wprowadzenie kredytu 0 proc. Z kolei premier Morawiecki przedstawił niedawno założenia programu Pierwsze Mieszkanie. Tutaj kredyt dla małżeństw i rodzin również ma być preferencyjny, ale stawka oprocentowania będzie wynosiła 2 proc.
"Patologia"
Propozycja Donalda Tuska zbiera negatywne opinie wśród polityków Zjednoczonej Prawicy. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda stwierdził wprost, że propozycje mieszkaniowe byłego premiera "to patologia".
– Po pół roku od przedstawienia naszego programu, jedyne na co było ich stać [Platformę Obywatelską - przyp. red.] to pokazanie naszego programu, tylko ze stawką 0 procent, a nie 2 procent. Nie ma takich rzeczy na świecie. To jest nie do wprowadzenia, żeby pieniądz był darmowy. Za chwilę okaże się, że Donald Tusk obieca, że mieszkania będzie rozdawał za darmo, ale ludzie w to po prostu nie wierzą – powiedział szef MRiT w „Sygnałach dnia” PR1.
Polityk PiS przypomniał expose Donalda Tuska z 2007 roku, kiedy lider PO, że "żadne dopłaty do kredytów nie są dobrym rozwiązaniem".
– To są słowa Donalda Tuska, pytanie kiedy kłamał (...) To można cytować, to można odwinąć. Dzisiaj mówi, że coś takiego wprowadzi. Ja mu nie wierzę, społeczeństwo mu nie wierzy – przekonywał Buda.
Buda powiedział, że w rozmowach z politykami PO przeważa opinia, że zaproponowanych przez Tuska rozwiązań nie da się wprowadzić.