Kolejny etap szkolenia pilotów samolotów F-35. Błaszczak: Odstraszanie i obronność
We wtorek, 11 kwietnia w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wziął udział w odprawie załóg samolotów F-35, które zakończyły jeden z etapów szkolenia.
Samoloty F-35, które trafią na wyposażenie Wojska Polskiego, to uniwersalne platformy dostosowane do realizacji misji rozpoznawczych, prowadzenia walki radioelektronicznej, wsparcia komponentu lądowego oraz zwalczania statków powietrznych przeciwnika, zarówno w ramach prowadzonych operacji narodowych, jak i w układzie sojuszniczym.
Samoloty F-35 najlepsze na świecie?
– Po podpisaniu zamówienia na F-35 w styczniu 2020 roku rozpoczęliśmy szkolenia – taktyczne i na symulatorach. W przyszłym roku rozpoczną się szkolenia na polskich samolotach F-35. Stany Zjednoczone zdecydowały o takiej formie szkolenia – powiedział Mariusz Błaszczak na wtorkowej konferencji prasowej.
– Dlaczego F-35 są najlepsze na świecie? Przez swoją sieciocentryczność. Będą funkcjonalne i będą odpowiadały naszym oczekiwaniom, jeżeli chodzi o odstraszanie i obronność. Będą świetnie współpracowały np. z Himarsami. (…) Konsekwentnie wybieraliśmy uzbrojenie pochodzące ze Stanów Zjednoczonych albo kompatybilne z uzbrojeniem amerykańskim – oznajmił wicepremier i wskazał, że chodzi przede wszystkim o koreańskie samoloty FA-50. – To jest niezwykle ważny argument, jeżeli chodzi o budowę siły Wojska Polskiego – dodał.
Dostawy samolotów F-35A dla Polski będą realizowane w latach 2024 – 2030. Sześć samolotów czasowo zostanie rozmieszczonych w latach 2024 – 2025 w jednej z baz lotniczych na terytorium USA z przeznaczeniem do szkolenia personelu latającego i technicznego Sił Powietrznych RP.
Przylot pierwszych samolotów do naszego kraju przewidywany jest na przełomie roku 2025 i 2026.