"To trzeba zrobić tak". Hołownia o listach wyborczych opozycji
Według doniesień medialnych z minionego tygodnia, Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe przerwały rozmowy o koalicji. Powodem jest spór o podział miejsc na listach – podała "Gazeta Wyborcza".
Przypomnijmy, że jakiś czas temu partie stworzyły wspólną listę spraw, którymi chcą się zająć tuż po tegorocznych wyborach parlamentarnych.
Polska 2050 i PSL jednak razem?
– Nasze porozumienie z PSL-em, które jest negocjowane, jest wyłącznie taktyczne – powiedział Szymon Hołownia, który we wtorek był gościem programu "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News. – Jeżeli ten projekt wyjdzie, to nie zatrzyma się na 15 proc. On ma szansę na 18 proc. – ocenił.
– To trzeba zrobić tak, żeby zobaczyć, kto może wygrać, kto przywiezie najwięcej głosów, kto jest w stanie przekonać ludzi. I tak ułożyć listę, żeby ten najmocniejszy wprowadził jeszcze dwóch za sobą w okręgu – oznajmił lider Polski 2050. Jego zdaniem, o miejscu na liście w poszczególnym okręgu powinno decydować poparcie dla danego polityka. Były kandydat na prezydenta Polski poinformował, że jeżeli dojdzie do porozumienia pomiędzy formacjami, to umowa koalicyjna zostanie upubliczniona.
Najnowszy sondaż partyjny
W najnowszym sondażu partyjnym dla "Wydarzeń" telewizji Polsat i Polsat News 33,5 proc. respondentów wskazało Prawo i Sprawiedliwość – Zjednoczoną Prawicę.
Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, która w wyborach parlamentarnych uzyskałaby 23,6 proc. głosów. Podium uzupełnia Konfederacja Wolność i Niepodległość, którą wskazało 11,8 proc. badanych. W Sejmie znalazłyby się także: Lewica – 9,5 proc. deklarowanego poparcia, Polska 2050 Szymona Hołowni – 8 proc., Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska – 6,5 proc. Natomiast poza parlamentem znalazłaby się koalicja Porozumienia i AgroUnii (0,8 proc. poparcia). Ponadto, 6,3 proc. uczestników badania nie wie jeszcze, na kogo odda swój głos.