Moskwa: Abp Pezzi apeluje do UE o działania na rzecz pokoju

Dodano:
Krzyż Źródło: Pixabay
Być może Europa mogłaby rzeczywiście zrobić coś więcej dla pokoju – stwierdził w wypowiedzi dla włoskiej agencji katolickiej SIR metropolita archidiecezji Matki Bożej w Moskwie abp Paolo Pezzi.

Metropolita archidiecezji Matki Bożej w Moskwie abp Paolo Pezzi przyznaje, że pośród mieszkańców stolicy Rosji można wyczuć pewne napięcie. Ludzie rozmawiają teraz o tym, jak dostosować się do tej sytuacji, z której nie ma za bardzo wyjścia. Jego zdaniem trudno powiedzieć, jak silne jest ryzyko rozszerzenia się konfliktu.

– Myślę, że podróż papieża na Węgry ma duże szanse być nie tylko misją pokojową, ale także okazją do ponowienia apelu o pokój – podkreślił duchowny.

– Nie wiem, w jaki sposób papież będzie chciał to uczynić, ale z pewnością jest to wielka szansa. Ośmielam się jednak powiedzieć, że również Europa musi wykorzystać tę okazję, aby naprawdę zrobić coś więcej dla pokoju –dodał abp. Pezzi.

Abp Gallagher: Wojna skończy się, choć nie w sposób, jaki wyobrażają sobie Zełenski czy Putin

Głos ws. konfliktu na Ukrainie zabrał wczoraj także sekretarz ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej abp Paul Richard Gallagher.

– Kiedy światowi aktorzy polityczni proszą papieża o mediację w konfliktach, to dlatego, że świadomie lub nieświadomie uznają jego rolę jako "budowniczego mostów" i rozjemcy – podkreślił 24 kwietnia abp Paul Richard Gallagher na konferencji "Dyplomacja i Ewangelia" w Liechtensteinie.

Odnosząc się do zakończenie wojny w Ukrainie powiedział, że „nawet jeśli nie będzie to koniec wyobrażony przez prezydenta Zełenskiego czy prezydenta Putina” to konflikt kiedyś się skończy. Obawy związane z wojną w Ukrainie były przywoływane kilka razy w jego wystąpieniu.

– Teraz, gdy również Europa bardziej niż kiedykolwiek odczuwa zagrożenie dla pokoju, będąc zranioną przez tragiczną wojnę Rosji przeciwko męczeńskiej ziemi ukraińskiej, nic nie może być dłużej uważane za oczywiste – zauważył abp Gallagher.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...