Ambasador Węgier: Ludzie z całego kraju przybędą na spotkanie z papieżem

Ambasador Węgier: Ludzie z całego kraju przybędą na spotkanie z papieżem

Dodano: 
Budapeszt, Węgry
Budapeszt, Węgry Źródło: Flickr / Frank Schmidt Follow/(CC BY 2.0)
Węgierski ambasador zapewnił, że na spotkanie z papieżem do Budapesztu ściągną ludzie z całego kraju, a nawet z państw sąsiednich.

Franciszek odwiedzi Węgry w dniach 28-30 kwietnia 2023 roku. Wcześniej był tam przez kilka godzin 12 września 2021 roku na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego.

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej Eduard Habsburg wskazał, że Węgry to wyjątkowy kraj, gdzie wiara jest dostrzegalna i ludzie nie boją się manifestować jej publicznie. Obecnie, w związku z wojną na Ukrainie, kraj prowadzi największą akcję humanitarną w swojej historii. Przez granicę węgierską przeszło już około milion osób, z czego blisko 30 tys. zdecydowało się pozostać. Jednocześnie rozwijane są programy pomocowe dla mieszkańców krajów pogrążonych w kryzysie, które mają na celu pomoc na miejscu, tak aby ludzie nie musieli porzucać swojej ojczyzny.

Węgierski dyplomata zaznaczył, iż te inicjatywy są znane Franciszkowi. – Entuzjazm i gotowość na tę wizytę są jeszcze większe niż wcześniej. Trwają intensywne przygotowania – mówił.

"Papież po prostu lubi Węgrów"

– Chciałbym powiedzieć, że papież po prostu lubi Węgrów. Powiedział mi osobiście, gdy go spotkałem po raz pierwszy, że ma pozytywne doświadczenia z Węgrami. Zapytałem go: "Jak to się stało, że poznałeś nasz kraj?". Odpowiedział, że wie wszystko o Węgrzech. Zapytałem, czy był tam. Odpowiedział, że nie, ale regularnie opiekował się zakonnicami z klasztoru loretanek w Buenos Aires, gdzie była grupa zakonnic, które uciekły w 1956 roku z Węgier. I powiedział mi, że przekazały mu wszystko, co musi wiedzieć o Węgrzech. Więc zapytałem "Co wiesz o Węgrzech?". Odpowiedział: "Węgrzy to dobrzy, prawi i odważni ludzie" – relacjonował Habsburg.

Jego zdaniem, pozytywne było też doświadczenie kongresu eucharystycznego.

– Papież był na nim tylko przez siedem godzin. (...) Szwajcarski gwardzista, który biegł obok papieskiego samochodu, gdy ten przyjechał do Budapesztu, powiedział mi, że rzadko widział tak wielki tłum na tak długiej trasie, tak entuzjastycznie nastawiony do papieża Franciszka. I myślę, że Ojciec Święty także to widział. Więc musiał czuć, że Węgrzy naprawdę doceniają i cieszą się z tej wizyty. Teraz postanowił przyjechać po raz drugi. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni. To dla nas bardzo znaczące i nie możemy się doczekać tych trzech długich, intensywnych dni – zapewnił ambasador Węgier.

Czytaj też:
Nuncjusz na Ukrainie: W ubiegłym roku papież miał być w Mariupolu
Czytaj też:
"Jeszcze żyję". Papież opuścił szpital

Źródło: KAI / vaticannews.va
Czytaj także