Prof. Dudek: To jest dla PiS-u problem

W badaniu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" ankietowanych zadano pytanie: "Na które z ugrupowań zagłosował(a)by Pan(i) w wyborach do Sejmu, gdyby lista komitetów wyglądała następująco?". Na pierwszym miejscu utrzymuje się PiS/Zjednoczona Prawica z 32,3 proc. głosów, a dalej znalazła się Koalicja Obywatelska z 24,2 proc. głosów.

Na podium znalazła się także ewentualna nowa koalicja Koalicji Polskiej/PSL i Polski 2050 – 13,7 proc. głosów. Dalsze miejsce zajęły Konfederacja – 9,8 proc. głosów i Nowa Lewica – 9 proc. głosów.

PiS ma problem

Komentujący wyniki sondaż prof. Dudek wskazał, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że choć Prawo i Sprawiedliwość wygra jesienne wybory, to jednak będzie miało zbyt mało posłów, aby utworzyć samodzielny rząd. To z kolei stworzy konieczność albo wejścia w koalicję albo zgodę na rząd mniejszościowy.

– Jest bardzo prawdopodobne, że decydować będą naprawdę pojedyncze mandaty o tym, kto będzie miał realnie ostatecznie większość. A zatem to pokazuje, jak ten wynik będzie nieprzewidywalny – powiedział w rozmowie na antenie RMF FM.

Politolog uważa, że dużą rolę odegrają wyborcy niezdecydowani, których w przywołanym sondażu jest 10 proc. Jego zdaniem, ci wyborcy "mogą się podzielić w bardzo różnej proporcji i dać ostatecznie komuś ten dodatkowy bonus".

W dalszej części rozmowy ekspert wskazał, że sejmowa matematyka może być dla PiS nieubłagana.

– jest dla PiS-u problem, bo to jest tylko 188 mandatów w tym przeliczeniu, którego dokonano, czy nawet 183 wedle innego przeliczenia. I tu nawet ta koalicja z Konfederacją nie daje pewności, że się będzie miało większość, która też nie jest przecież przesądzona. Tak że PiS ewidentnie stracił część poparcia rolników. Pytanie, czy je odzyska, bo ma jeszcze na to pół roku – powiedział.