USA obawiają się, że ukraińska kontrofensywa to będzie rzeź. Przecieki z Białego Domu
Według szacunków ujawnionych przez Biały Dom, liczba zabitych lub rannych żołnierzy rosyjskich walczących na Ukrainie gwałtownie wzrosła w ostatnich miesiącach – zwraca uwagę "The Washington Post".
Amerykanie szacują, że tylko od grudnia około 20 tys. Rosjan poległo w walkach, a kolejne 80 tys. zostało rannych. Zdaniem urzędników wiele z tych ofiar miało miejsce w Bachmucie.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, że prawie połowa z tych 20 tys. zabitych Rosjan to najemnicy Grupy Wagnera, zwłaszcza skazańcy rekrutowani na front w zamian za obietnicę wyjścia na wolność.
Ogromne straty w ludziach. "Rzeź może się nasilić"
Według przedstawicieli amerykańskiej administracji tak zaciekłe walki pokazują, że krwawa rzeź może się jeszcze nasilić po rozpoczęciu przez Ukrainę kontrofensywy mającej na celu odzyskanie okupowanych terytoriów.
Z wycieku danych wywiadowczych z końca lutego, do których "WaPo" uzyskał dostęp, wynika, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w walkach zginęło 42,5 tys. żołnierzy rosyjskich i do 17 tys. żołnierzy ukraińskich.
Rob Lee, ekspert Instytutu Badań nad Polityką Zagraniczną, który uważnie śledzi konflikt, powiedział, że siły rosyjskie poniosły znaczne straty podczas zimowej ofensywy w Wuhłedarze, Kreminnej, Marince i innych miejscach.
Analityk zwrócił uwagę, że atakujący zazwyczaj ponoszą więcej ofiar niż obrońcy. W związku z tym zasugerował, że ukraińska kontrofensywa może napotkać podobne przeszkody i zwiększyć liczbę ofiar wśród ukraińskich żołnierzy.
Kontrofensywa. Ukraina chce odbić okupowane terytoria
Od kontrofensywy bardzo wiele zależy, ponieważ nieudana i krwawa próba przejęcia terytorium z rąk rosyjskich okupantów może osłabić optymizm wśród kluczowych zachodnich sojuszników Kijowa i skłonić go do podjęcia negocjacji z Moskwą.
Prezydent Wołodymyr Zełenski stoi na stanowisku, że Ukraina chce odzyskać każdy centymetr swojej ziemi zajętej przez Rosję, która jesienią ubiegłego roku nielegalnie anektowała cztery ukraińskie obwody (doniecki, ługański, zaporoski i chersoński), mimo że nie kontroluje ich wszystkich.