USA odtajniły dokumenty dot. wojny. Olbrzymie straty Rosjan

USA odtajniły dokumenty dot. wojny. Olbrzymie straty Rosjan

Dodano: 
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby Źródło:PAP / BONNIE CASH / POOL
Straty Rosjan w rejonie Bachmutu sięgają 100 tys. ofiar – przekazał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

Od miesięcy trwają zażarte walki o Bachmut. Ukraińscy żołnierze nadal pozostają w mieście i są zdeterminowani, aby bronić go dalej. Szef służby prasowej 10. brygady górniczo-szturmowej „Edelweiss” Nikita Shandyba poinformował wcześniej, że dla Rosjan szykowana jest "niespodzianka”.

Z kolei na początku marca pojawiły się dane, że siły najemników z Grupy Wagnera, które zostały wyznaczone przez Moskwę do zajęcia Bachmutu, są poważnie uszczuplone. Sam Prigożyn wielokrotnie alarmował o problemach najemników. Ostatnio, komentując problemy z zaopatrzeniem, powiedział, że wkrótce Grupa całkowicie zniknie.

Biały Dom ujawnia: Olbrzymie straty Rosjan

Na poniedziałkowej konferencji John Kirby zaprezentował odtajnione informacje amerykańskiego wywiadu. Z tych informacji wynika, że Amerykanie szacują straty Rosjan w samym tylko rejonie Bachmutu na 100 tys. ofiar, w tym 20 tys. zabitych. Co więcej, połowa tej liczby to żołnierze z Grupy Wagnera.

- Ta próba pociągnęła za sobą okropnie, okropnie wysokie koszty. Rosja wyczerpała swoje zasoby wojskowe i szacujemy że tylko od grudnia poniosła ponad 100 tys. strat w ludziach, w tym ponad 20 tys. zabitych w walce - mówił Kirby.

Kirby dalej przekazał, że również rosyjska ofensywa w Donbasie utknęła w martwym punkcie.Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że nie licząc samego Bachmutu, gdzie stopniowo posuwają się do przodu, Rosjanie nie osiągnęli żadnych znaczących postępów.

ISW: Prigożyn grozi Kremlowi

Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn obawia się kontrataków ukraińskiej armii w Bachmucie. "Kucharz Putina" zagroził także wycofaniem swoich najemników z miasta, jeśli dowództwo Federacji Rosyjskiej nie dostarczy mu więcej amunicji.

Informują o tym specjaliści Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) w nowym raporcie. Według amerykańskich analityków, sytuacja na froncie jest na tyle zła, że Prigożyn próbuje przekonać Kreml do przejścia do defensywy na wschodniej Ukrainie.

Czytaj też:
Alarm przeciwlotniczy na terenie całej Ukrainy. Rakiety nad Kijowem
Czytaj też:
Putin zaproszony na szczyt. "W formule zdalnej, a nie osobiście"

Źródło: Interia.pl / ISW
Czytaj także