Mentzen: Nie zgadniecie, kto został "antyszczepionkowcem"
W najnowszym odcinku programu Bosak & Mentzen na kanale YouTube Konfederacji, dwaj politycy poruszyli szereg tematów dotyczących m.in. zadłużania Polski przez rząd, afery zbożowej oraz listu Adama Niedzielskiego do Pfizera. Bosak i Mentzen przypomnieli w tym kontekście narrację części polityków i mediów o tzw. antyszczepionkowcach, jak epitetowano ludzi, którzy sprzeciwiali się zmuszaniu społeczeństwa do aplikowania sobie covidowych szczepionek i opowiadali się w tym zakresie za dobrowolnością.
Mentzen: "Antyszczepionkowiec" Niedzielski
Między Unią Europejską a Pfizerem trwa spór o szczepionki przeciwko COVID-19. Pomimo ogłoszenia wygaśnięcia tzw. pandemii oraz znacznego spadku popularności wyszczepiania, zgodnie z podpisaną umową, państwa UE są zobowiązane do zakupu kolejnych partii preparatu. Sprawa dotyczy także Polski, w związku z czym minister zdrowia wystosował list otwarty do akcjonariuszy Pfizera, aby skłonić ich do renegocjacji umowy na dostawę szczepionek.
– Nie zgadniecie Państwo, kto został "antyszczepionkowcem" – powiedział Mentzen, cytując następnie ministra zdrowia. "Pfizer planuje dostarczyć do Europy setki milionów szczepionek, choć jest to całkowicie bezcelowe z punktu widzenia zdrowia publicznego, ponieważ większość z nich ulegnie zniszczeniu ze względu na ograniczony okres przydatności do użycia i ograniczony popyt" – odczytał prezes Nowej Nadziei.
Krzysztof Bosak powiedział, że minister Niedzielski przeszedł do opozycji sam względem siebie.
– Niedzielski zaczął powtarzać rzeczy, które my mówiliśmy od samego początku – powiedział Mentzen. – Mamy tu wypowiedzi z 2021 roku, kiedy najpierw zamówiliśmy 85 mln szczepionek, potem mamy artykuły z kwietnia 2022 roku, z których wynika, że nasze zamówienia wzrosły do 200 mln szczepionek. Jest to bardzo ciekawe, bo te 85 mln miało wystarczyć dla 50 mln Polaków, to pytanie, dla kogo miało być te 200 mln szczepionek? – kontynuował. – Jeżeli zamawiamy 200 mln szczepionek, załóżmy dla 40 mln Polaków, to wychodzi po pięć dawek na głowę – dodał.
– To pokazuje, co planowali – wtrącił Krzysztof Bosak. – Pytanie, czy oni to rzeczywiście planowali, bo nie mówili nam o tym, że każdy będzie miał się zaszczepić pięć razy – zwrócił uwagę Mentzen. – Zatrzymałem się w tej debacie na etapie, że pierwsza i druga dawka mają być skuteczne – powiedział Bosak. – Teraz, zdaje się, jest już piąta dawka natomiast szczepi się nią poniżej 1 proc. Polaków, reszta dała sobie z tym spokój, podobnie jak Adam Niedzielski – dodał Mentzen.
– Ze statystyk w sposób oczywisty wynika, że ta połowa społeczeństwa, która podjęła decyzję, żeby zaszczepić się pierwszymi dawkami, nie podejmuje decyzji, żeby aplikować sobie siódmą, ósmą czy dziewiątą – podkreślił Bosak.
Bosak: Minister wyżalił się Pfizerowi
Poseł zwrócił uwagę, że to dość nietypowa sytuacja, w której "minister, który zawarł umowę ze światowym koncernem, postanowił się wyżalić w liście do tego koncernu".
Mentzen przypomniał, że według wyliczeń dziennikarzy, na kontrakcie z Pfizerem Polska straci 10 miliardów złotych. – Przez dwa lata trwania tej walki z wirusem mieliśmy ograniczoną debatę publiczną. Każdy, kto wtedy zdania, które mówi teraz Niedzielski w telewizji, byłby wyrzucany, obrażany, ośmieszany, że jest jakimś szurem, czy antyszczepionkowcem, wierzącym w teorie spiskowe, po czym okazało się, że to my mieliśmy rację – przypomniał polityk.
W dalszej części Mentzen i Bosak mówili m.in. o szkodliwości cenzurowania niezgodnych z oficjalnie obowiązującą narracją poglądów, ocen i opinii, jaka miała w Polsce miejsce w trakcie tzw. pandemii koronawirusa. Zachęcili jednocześnie do prześledzenia i przypomnienia sobie, jak w tym czasie prezentowało się stanowisko Konfederacji.