USA reagują na incydent z rakietą
W czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wygłosił oświadczenie, w którym wskazał winnego zaniedbań w sprawie incydentu pod Bydgoszczą. Najprawdopodobniej spadła tam rosyjska rakieta Ch-55. Do zdarzenia doszło w grudniu 2022 r., jednak szczątki rakiety odnaleziono dopiero w kwietniu. Nie przenosiła ona ładunku nuklearnego. Ch-55 to strategiczny pocisk manewrujący powietrze-ziemia z głowicą jądrową, odpowiednik amerykańskich AGM-86 ALCM.
Według szefa MON, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych RP generał Tomasz Piotrowski zaniechał swoich obowiązków i nie poinformował ministra obrony o upadku rakiety na terytorium Polski.
– Zgodnie z ustaleniami kontroli, dowódca operacyjny zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków, nie informując mnie o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej ani nie informując Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i innych przewidzianych w procedurach służb – mówił Błaszczak.
W piątek generał Piotrowski wystosował apel, w którym prosi o rozsądek i nieuleganie emocjom w związku z incydentem oraz o solidarną postawę społeczeństwa w obliczu działań Rosji. W piątek komunikat wydał też BBN.
Reakcja USA
Korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie, Marek Wałkuski, przekazał na Twitterze stanowisko Białego Domu nt. całej sprawy. Jest ono dość lakoniczne. "Znamy doniesienia na ten temat, jesteśmy w kontakcie z naszymi polskimi partnerami, staramy się ustalić nieco więcej" – powiedział John Kirby z Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.
W piątkowym komunikacie BBN podano, że prezydent Duda został poinformowany o znalezieniu rakiety w lesie pod Bydgoszczą 26 kwietnia ok. 20.30 (przebywał wówczas z wizytą w Mongolii). Prezydent polecił zorganizowanie spotkania w BBN, które odbyło się następnego dnia o godz. 9.00 i miało charakter niejawny: "Od chwili powzięcia informacji nt. zdarzenia Prezydent RP jest na bieżąco informowany o wynikach prowadzonych działań".
Z dalszej części pisma dowiadujemy się, że do piątku 12 maja do Biura "nie wpłynęły wnioski będące przedmiotem wczorajszej (11 maja 2023 r.) konferencji prasowej wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka". Jak wskazano, "gdy taki dokument wpłynie do BBN, zostanie poddany szczegółowej analizie, a wnioski zostaną niezwłocznie przedstawione Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych".