"Utrudni położenie Ukrainy". Pieskow reaguje na wieści z Zachodu
Prezydent Wołodymyr Zełenski, w ramach podróży po europejskich stolicach, odwiedził w poniedziałek Londyn. Tam spotkał się z premierem Rishim Sunakiem. Podczas rozmowy polityków padła deklaracja przekazania przez Wielką Brytanię nowego pakietu pomocy wojskowej, w którym znajdą się m.in. drony uderzeniowe o zasięgu 200 km.
Na wieści płynące z Londynu zareagował już Kreml. Sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina Dmitrij Pieskow ostro skomentował zapowiedź kolejnej pomocy militarnej dla Kijowa.
– Mamy do tego skrajnie negatywny stosunek. Wielka Brytania twierdzi, że jest na pierwszym miejscu wśród tych krajów, które nadal zbroją Ukrainę. Nie może to mieć znaczącego wpływu na przebieg SVO [specjalna operacja wojskowa - przyp. red.], ale doprowadzi do dalszych zniszczeń i działań. To utrudni położenie Ukrainy – powiedział.
Brytyjska pomoc
Zgodnie z zapowiedzią Rishiego Sunaka, Wielka Brytania przekaże Ukrainie setki nowych dronów uderzeniowych o zasięgu ponad 200 km. Nowa broń oraz amunicja zostaną przekazane Ukrainie w nadchodzących miesiącach.
Nowy pakiet pomocy wojskowej to kolejny z kroków Londynu zmierzający do wzmocnienia ukraińskiej armii. Latem tego roku w Wielkiej Brytanii rozpocznie się wstępna faza szkolenia grup ukraińskich pilotów, których zadaniem będzie nauka pilotowania odrzutowców F-16.
Storm Shadow
11 maja 2023 r. CNN przekazało, że Wielka Brytania potajemnie dostarczyła Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow. Tego samego dnia brytyjski minister obrony Ben Wallace oficjalnie potwierdził przekazanie Ukrainie tych rakiet. Nowa broń ma wzmocnić potencjał szykowanej ukraińskiej ofensywy
Komentator wojskowy i polityczny Ołeksandr Kowalenko stwierdził, że pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow, które Ukraina otrzymała od Wielkiej Brytanii, nie tylko mogą skutecznie razić cele na duże odległości. Pociski te są trudne do przechwycenia nawet przez najnowsze rosyjskie systemy obrony powietrznej.