Szokujące zdarzenie w austriackim pociągu. Zamiast komunikatu, podróżni usłyszeli "Heil Hitler"
W niedzielę pasażerowie pociągu międzymiastowego w Austrii zamiast komunikatów konduktora, usłyszeli nagranie z przemówienia Adolfa Hitlera. Z głośników dochodziły odgłosy tłumu krzyczącego "Heil Hitler" i "Sieg Heil".
Operator powiedział dziennikarzom brytyjskiego portalu informacyjnego BBC, że w ostatnich dniach było kilka takich incydentów. Jeden z pasażerów na trasie Bregencja-Wiedeń w rozmowie z brytyjskimi reporterami mówił, że wszyscy w pociągu byli "całkowicie zszokowani".
Kto jest winny?
Austriacki poseł Partii Zielonych David Stögmüller poinformował, że przemówienie nazistowskiego przywódcy Niemiec zostało odtworzone przez interkom na krótko przed przybyciem do Wiednia pociągu OEBB Railjet 661. – Słyszeliśmy dwa odcinki – mówił polityk. – Najpierw było 30 sekund przemówienia Hitlera, a potem usłyszałem "Sieg Heil".
Stögmüller stwierdził, że obsługa pociągu nie była w stanie zatrzymać nagrania. Nie mogła też wydawać własnych komunikatów. – Jeden członek załogi był naprawdę zdenerwowany – opisywał poseł.
W oświadczeniu wysłanym do BBC kierownictwo Kolei Austriackich (OEBB) ogłosiło, że firma "wyraźnie dystansuje się od treści, które podróżni usłyszeli w tym pociągu".
"Obecnie możemy założyć, że komunikaty zostały nadane przez osoby znajdujące się w pociągu za pośrednictwem interkomów. Zgłosiliśmy sprawę na policję" – poinformowała firma OEBB. Kierownictwo Kolei złożyło skargi na dwie osoby.
Hitler "problemem technicznym"
Stögmüller przekazał dziennikarzom, że otrzymał e-mail od mężczyzny, który jechał pociągiem wraz ze starszą kobietą, która przeżyła obóz koncentracyjny. Gdy usłyszała głos nazistowskiego dyktatora w pociągu, zaczęła płakać.
Komentując sytuację austriacki poseł dodał, że również inny pasażer przekazał mu swoje spostrzeżenie – kiedy inne kraje miały problemy techniczne, wiązało się to z awarią klimatyzacji. – W Austrii zaś problemem technicznym jest Hitler – skomentował ów człowiek.