Ukraińcy w Bachmucie posuwają się naprzód. "Rosjanie osłupieli"
Generał odwiedził żołnierzy walczących pod Bachmutem i podziękował im za kontrofensywne działania podjęte w ciągu ostatnich trzech dni, które całkowicie "zdezorientowały" Rosjan.
– Drodzy bracia, drodzy bohaterowie, dzisiaj tworzycie najnowszą historię. To kolejny rozdział w naszej wojnie, a zaczął się zaledwie trzy dni temu, kiedy rozpoczęliście ofensywę – powiedział Syrski.
Jego zdaniem działania sił ukraińskich doprowadziły do tego, że przeciwnik "utknął w martwym punkcie". – Rosjanie nie wiedzą, gdzie jest ofensywa, gdzie jest ogólna kontrofensywa ani co się dzieje pod Bachmutem, który już uważali za swój, przekonując, że został faktycznie otoczony – oświadczył dowódca.
Dodał, że wagnerowcy w Bachmucie czują się jak "szczury w pułapce", ponieważ siły ukraińskie z północy i południa kontynuują działania ofensywne i odnoszą zwycięstwa. Według Syrskiego obrońcy Bachmutu stosują zasadę "obrony czynnej", niwecząc w ten sposób plany Rosji, która "wciąż dysponuje większymi środkami".
Wojna na Ukrainie. Raport OSW z frontu
Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, 9 maja siły ukraińskie uderzyły w rotujące pododdziały rosyjskie na południe od drogi Bachmut-Konstantynówka, co doprowadziło do ich wycofania z rejonu miejscowości Stupoczky na wschodnią stronę kanału Doniec–Donbas.
"Ukraińcy wkroczyli na zajmowane wcześniej przez Rosjan tereny na głębokość ok. 2 km, a dwa dni później uderzyli jednocześnie na kilku kierunkach w okolicach Bachmutu, główny ciężar natarcia skupiając w rejonie wsi Iwaniwśke na południe od wspomnianej drogi Bachmut-Konstantynówka oraz pomiędzy Bohdaniwką a miejscowością Chromowe na północ od drogi Bachmut-Czasiw Jar" – czytamy w raporcie OSW z 442. dnia wojny.
Rosja chce zająć Bachmut za wszelką cenę
Po znaczących przełomach na Ukrainie w drugiej połowie 2022 r., w ciągu ostatnich pięciu miesięcy linia frontu prawie się nie przesunęła, i to pomimo ofensywy rosyjskiej.
Obecnie siły ukraińskie gromadzą zachodni sprzęt i amunicję potrzebną do kontruderzenia, od którego mogą zależeć przyszłe losy wojny oraz gotowość sojuszników do dalszego wspierania Kijowa.
Zdobycie Bachmutu, oblężonego od lata ubiegłego roku, byłoby pierwszym znaczącym zwycięstwem Rosji od dziewięciu miesięcy. Moskwa twierdzi, że otworzyłoby to drogę do zajęcia większego terytorium we wschodnim regionie Donbasu, który pozostaje jednym z głównych celów wojennych Kremla.