Morawiecki: Budżet jest dwa razy większy niż w czasach PO

Dodano:
Mateusz Morawiecki, PiS Źródło: Wikimedia Commons
Według ekonomistów gospodarka Polski to petarda, która wciąż zaskakuje pozytywnymi wynikami – zapewnia premier Morawiecki.

W niedzielę podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości prezes partii Jarosław Kaczyński zapowiedział waloryzację programu 500 plus. Od przyszłego roku świadczenie finansowe będzie wynosić 800 złotych. Do tej propozycji odniósł się premier Morawiecki w swoim wpisie w mediach społecznościowych.

Morawiecki: Polskę stać na 800 plus

Premier przekonuje, że rządy PiS opłacają się Polakom. "Obniżamy podatki, wprowadzamy nowe programy społeczne i ulepszamy dotychczasowe. A według ekonomistów gospodarka Polski to petarda, która wciąż zaskakuje pozytywnymi wynikami" – napisał na Twitterze.

Polityk stwierdził, że jego rząd zbudował swoją politykę na wiarygodności i wrażliwości społecznej. "Polskę stać na 800 plus tylko dlatego, że ma rząd, który potrafi zarządzać finansami publicznymi" – napisał.

Szef rządu podkreślił, że mimo pandemii, kryzysu i wojny, budżet jest dwa razy większy niż w czasach PO. "Jak mówimy, tak robimy! Nasze plany przekuwamy w działanie. A kolejne odsłony planu Prawa i Sprawiedliwości i propozycje dla Polaków dopiero przed nami" – stwierdził Morawiecki.

List premiera

Do swojego wpisu polityk dołączył list, jaki opublikował na łamach "Super Expressu". Premier zachwala w nim swój rząd oraz przybliża obietnice, jakie padły na ostatniej konwencji PiS.

Premier zapewnia, że jego rząd wprowadzi darmowe leki dla wszystkich seniorów od 65. roku życia. Z leków za darmo skorzystają też dzieci i młodzież. "Bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie" – dodał.

Ponadto, jak zapewnia, po polskich autostradach już wkrótce będziemy jeździć za darmo. "Zniesiemy opłaty za autostrady państwowe już od 1 lipca. Chcemy, by już w następnym roku każda autostrada – czy to państwowa czy prywatna – była dostępna bezpłatnie dla wszystkich Polaków" – napisał.


Źródło: X / se.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...