Ważna decyzja prezydenta Ukrainy. Zełenski polecił kontrolę schronów

Dodano:
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: president.gov.ua
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zażądał w piątek sprawdzenia wszystkich schronów na terytorium państwowym Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski polecił odpowiednim ministrom przeprowadzić pełną kontrolę wszystkich schronów w kraju – poinformowało BBC, cytowane przez portal Wyborcza.pl.

Rozkaz ukraińskiego przywódcy nastąpił po tragedii z czwartku wieczorem, kiedy ludziom podczas nalotu na Kijów nie udało się przedostać do zamkniętego schronu, w wyniku czego dwie kobiety i dziecko zginęły przy wejściu do schronu. Na osoby te spadły szczątki zestrzelonego pocisku.

Prezydent Wołodymyr Zełenski zwrócił się do ministra ds. przemysłów strategicznych Ukrainy Aleksandra Kamyszyna o przekazanie w ciągu 10 dni wyników inspekcji w Kijowie. Natomiast ukraiński minister spraw wewnętrznych Igor Klymenko w tym samym terminie powinien sporządzić raport o sytuacji w całym kraju.

Rosyjskie ataki na Ukrainę

W czwartek Rosjanie przeprowadzili kolejny atak powietrzny na Kijów. Stolica Ukrainy jest chroniona przez obronę przeciwlotniczą, ale narażona na spadające odłamki zestrzelonych pocisków.

W maju siły rosyjskie wielokrotnie przeprowadziły ataki powietrzne na Kijów. Z kolei z początkiem czerwca Rosja wznowiła częste ataki rakietowe w głąb terytorium Ukrainy. Prawdopodobnie mają one na celu osłabienie ukraińskiej obrony powietrznej. Do takich wniosków doszli eksperci Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii, powołując się na swoje dane wywiadowcze. Podczas ataków rakietowych Federacja Rosyjska zaczęła bowiem coraz częściej wykorzystywać rozpoznawcze bezzałogowe statki powietrzne (UAV).

Inwazja militarna Rosji na Ukrainę trwa od 464 dni. Od zimy 2022 r. w mediach trwają spekulacje nt. możliwej daty kontrofensywy ukraińskich sił zbrojnych. Pod koniec lutego tego roku David Petraeus, amerykański wojskowy, powiedział, że armia Ukrainy najprawdopodobniej rozpocznie kontrofensywę w maju lub na początku czerwca.

Źródło: BBC / Wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...