Ekolodzy biją na alarm. Złote algi w Kanale Gliwickim

Dodano:
Widok na miejsce połączenia Kanału Gliwickiego z Kanałem Kędzierzyńskim Źródło: Wikimedia Commons
Eksperci ostrzegają, że obecna sytuacja w Kanale Gliwickim przypomina przebieg zeszłorocznej katastrofy ekologicznej na Odrze.

W miniony weekend z Kanału Gliwickiego wyciągnięto około 450 kilogramów martwych ryb. W sobotę Ministerstwo Klimatu i Środowiska wskazało jako powód "gwałtowny spadek zawartości tlenu w wodzie". Jednocześnie resort zaprzeczał, jakoby wykryto złote algi.

Natomiast w poniedziałek Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że w wodach Kanału Gliwickiego wykryto złote algi.

"To prosta droga do powtórki z 2022 r."

W rozmowie z portalem Wyborcza.pl ekolog i wykładowca Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prof. Piotr Skubała stwierdził, że "obecna sytuacja w Kanale Gliwickim do złudzenia przypomina przebieg zeszłorocznej katastrofy ekologicznej na Odrze".

– Wtedy zresztą ten proces też zaczął się od górnośląskich wód. Już wówczas było wiadomo, że jeśli się nie podejmie odpowiednich działań, to dojdzie do powtórki katastrofy. Teraz temperatura stale się podnosi, poziom wód jest coraz niższy, a ścieki nadal uwalniane są w ogromnych ilościach, szczególnie jeśli chodzi o zrzuty wód zasolonych m.in. z kopalń. A pamiętajmy jeszcze o ogromnej ilości zmarłych ryb i innych organizmów, które od zeszłych wakacji zalegają na dnie Kanału Gliwickiego czy Odry i ulegają rozkładowi. To prosta droga do powtórki z 2022 r. – mówił.

Sytuacja na Odrze

Przypomnijmy, że na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku na Odrze doszło do potężnej katastrofy ekologicznej, w wyniku której masowo wyginęły ryby oraz inne stworzenia żyjące w rzece. Jako przyczynę specjaliści z Polski i Niemiec wskazali toksynę produkowaną przez złote algi.

Pod koniec marca bieżącego roku ukazał się raport końcowy Zespołu ds. sytuacji na Odrze. Publikacja stanowi podsumowanie i jest końcowym sprawozdaniem z działań ekspertów. Opracowany przez ekspertów raport końcowy przede wszystkim zawiera analizę zjawiska na tle danych z lat ubiegłych, w tym pogłębioną analizę sytuacji hydrologicznej, jak również analizę porównawczą zasolenia wód rzeki na tle danych z ostatnich 30 lat. Publikacja zawiera również dane i analizy będące następstwem rekomendacji eksperckich z raportu wstępnego z września 2022 r., jak np. zestawienie dot. wydanych w dorzeczu Odry pozwoleń wodno-prawnych oraz analizę charakterystyki ścieków zrzucanych do rzeki.

Śnięte ryby w Kanale Gliwickim

W połowie sierpnia ubiegłego roku w Kanale Gliwickim zauważono około stu śniętych ryb. Miejsce stanowi drogę wodną, łączącą rzekę Odra z miastem Gliwice. Była to druga tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Wcześniej – 13 lipca 2022 r. – wyłowiono z kanału martwe ryby, które ważyły łącznie około 700 kilogramów. W sierpniu lokalni urzędnicy podali, że waga odnotowanych ryb to mniej więcej 200 kilogramów. Przekazano też, iż Inspekcja Weterynaryjna pobrała próbki do odpowiednich badań. O sprawie mieszkańcy mieli powiadomić starostwo powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie). Inspekcja Weterynaryjna od razu zabezpieczyła kilka sztuk śniętych ryb do badań.

Kanał Gliwicki to 40-kilometrowa droga wodna, która przebiega przez dwa województwa – opolskie i śląskie. Zaczyna się w Kędzierzynie-Koźlu, na 98. kilometrze rzeki Odra, a kończy w Gliwicach.

Źródło: Wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...