"Nie będę kandydować". Gowin wydał oświadczenie
Oświadczenie byłego wicepremiera Jarosława Gowina opublikował serwis Interia. Polityk informuje w nim o swojej decyzji w sprawie tegorocznych wyborów do Sejmu i Senatu.
Gowin: Decyzję ws. wyborów podjąłem wiele miesięcy temu
"Chcę poinformować, że nie będę kandydować w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Decyzję podjąłem wiele miesięcy temu" – czytamy w oświadczeniu byłego wicepremiera.
"Przez osiemnaście lat pracowałem w Senacie i Sejmie RP. Dziś chciałbym podziękować wszystkim Obywatelkom i Obywatelom, którzy oddawali na mnie głosy. Nie ma dla mnie ważniejszego i cenniejszego wyrazu zaufania. Wszystkim Polkom i Polakom dziękuję za rozmowy i spotkania, także za słowa krytyczne, których nigdy nie lekceważyłem" – podkreśla Gowin.
Jak wymienia polityk, w ciągu ostatnich osiemnastu lat pełnił on funkcję m.in. ministra sprawiedliwości, ministra nauki i szkolnictwa wyższego oraz ministra rozwoju, pracy i technologii. "Obowiązki rządowe traktowałem w kategoriach służby Ojczyźnie i najwyższego zaszczytu" – zapewnia.
"Dowiedliście, że w polityce jest miejsce na patriotyzm"
"Jako minister nadzorowałem wydatkowanie ponad 150 mld złotych. Zawsze dokładałem wszelkich starań, by środki te były spożytkowane należycie, zarówno pod względem uczciwości, jak i celowości ich wykorzystania. Jako minister nauki i szkolnictwa wyższego wdrożyłem reformę poprzedzoną największymi od 1989 roku konsultacjami społecznymi. Za tę pracę dziękuję wszystkim współpracownikom i urzędnikom, ekspertom i dziennikarzom, interesariuszom i przedstawicielom organizacji pozarządowych, w szczególności środowisku akademickiemu, a także działającym ponad podziałami politykom różnych partii" – podkreśla polityk.
Gowin podziękował też byłym współpracownikom z Porozumienia, partii którą stworzył w 2017 roku.
"Dziękuję za Wasze oddanie i lojalność. I to zarówno wtedy, gdy odnosiliśmy wyborcze sukcesy i tworzyliśmy rząd RP – jak i wtedy, gdy w poczuciu odpowiedzialności za Polskę zablokowaliśmy niedemokratyczne wybory kopertowe, sprzeciwiliśmy się zawetowaniu unijnego budżetu, wprowadzeniu podatku medialnego, lex TVN czy Polskiego Ładu" – pisze były wicepremier.
"Dowiedliście, że w polityce jest miejsce na patriotyzm i honor, odwagę i wierność przekonaniom" – dodaje polityk.