Kobosko ostro o sondażu "Wyborczej": Nic się tu nie zgadza, musieli podrasować

Dodano:
Michał Kobosko (Polska 2050) Źródło: PAP / Rafał Guz
"Gazeta Wyborcza" opublikowała drugi sondaż obywatelski. – Nic się w tych tabelkach nie zgadzało – ocenia Michał Kobosko z Polski2050.

W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" opublikowała nowy "sondaż obywatelski", z którego wynika, że tylko wspólna lista daje opozycji szanse na pokonanie PiS. Taki wariant oznacza jednak duży wzrost poparcia dla Konfederacji.

Kobosko: Szantaż obywatelski... znaczy sondaż

Część komentatorów zwraca uwagę, że "GW" w ten sposób stara się wymusić na mniejszych graczach, aby podporządkowali się Donaldowi Tuskowi.

– "Gazeta Wyborcza" kontynuuje swoją ofensywę pod hasłem jedna lista. Wczoraj opublikowane zostało drugie wydanie szantażu, przepraszam, sondażu obywatelskiego. Nie trzeba być wielkim socjologiem, by stwierdzić, że nic się w tych tabelkach ani wnioskach z badania nie zgadzało – mówił Michał Kobosko w filmie zamieszczonym na Twitterze.

Jego zdaniem wyniki sondażu rozjechały się z celem, dla którego "GW" zamówiła badanie. – Dlatego trzeba było podrasować sposób przeliczania słupków procentowych na mandaty – stwierdził Kobosko.

Jak dodaje, spory w "obozie demokratyczny" oraz składane przez KO obietnice rozdawnictwa przełożyły się jedynie na wzrost notowań Konfederacji, a o przyszłości układanki politycznej jego zdaniem zdecyduje właśnie to, która partia zajmie trzecie miejsce w wyborach.

Sondaż "Wyborczej" - jednak lista czy trzy?

W wariancie z trzema listami mandaty rozkładają w następujący sposób:

PiS - 190
KO - 169
Konfederacja - 47
Trzecia Droga - 35
Lewica - 19

W wariancie ze wspólną listą KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy sytuacja wygląda następująco:

Jedna lista opozycji - 48,4 proc.
PiS - 34,5 proc.
Konfederacja - 17,1 proc.

Jednocześnie sama redakcja zastrzega, że "z uwagi na niedostosowanie w 20 okręgach liczby wybieranych posłów do liczby mieszkańców (co jest korzystne dla PiS, a niekorzystne dla KO i Lewicy) wyniki wyborów mogą dać PiS-owi być może o 3 mandaty więcej, niż wyliczyliśmy, a opozycji o tyle mandatów mniej".

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...