• Autor:Rafał A. Ziemkiewicz

Wystarczy bić?

Dodano:
Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia Źródło: PAP / Lech Muszyński
Subotnik zza ściany II Muszę poświęcić ten subotnik Szymonowi Hołowni, nie dlatego, żeby to był temat ważki albo ciekawy, ale dlatego, że za tydzień może już nie być o czym pisać.

Hołownia bowiem szybko i nieuchronnie odchodzi w polityczny niebyt. Może, jeśli ktoś łaskawie przytuli go na partyjną listę, dostanie się do Sejmu – bo w szołbiznesie raczej nie ma już czego szukać, a co mógłby robić innego, nie mam pojęcia. Ale żadnej roli już w polskiej polityce nie odegra.

Kiedyś zrobiłem sobie na mediach społecznościowych motto z pierwszego punktu przedwojennej „Ogólnej Instrukcji Walki” płk. dypl. Konstantego Druckiego Lubeckiego i mjr. dypl. Ziemowita Grabowskiego: „Każdy dowódca na każdym szczeblu musi jasno wiedzieć, co chce zrobić”. Genialne w swej prostocie, prawda? I w całej rozciągłości tłumaczące klapę projektu „Polska 2050”, którego dowódca tę właśnie zasadę złamał.

Marne usprawiedliwienie, że nie on pierwszy uznał, iż aby osiągnąć w polityce sukces, wystarczą środki, nazwijmy to, „lajfstajlowe”: roztaczanie uroku, pijarowskie sztuczki, pokazywanie wszem i wobec, że jest się nowym, fajnym i jeszcze nie używanym.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...