Mocne słowa prezydenta Dudy: Rosja wchodzi na ścieżkę eskalacji jądrowej
Premier Mateusz Morawiecki, prezydent Andrzej Duda i szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak wzięli w poniedziałek udział w odprawie kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych w przeddzień szczytu NATO w Wilnie.
– Groźbę przesunięcia taktycznej broni jądrowej na Białoruś, tuż przy granicach państw NATO (...) traktujemy z absolutnie najwyższą powagą – mówił prezydent Duda podczas spotkania w podwarszawskim Legionowie.
– Decyzja ta wraz z agresywną retoryką, groźbą zamachu na Zaporoską Elektrownię Atomową, wypowiedzeniem traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych i zawieszeniem udziału w traktacie o redukcji strategicznej broni ofensywnej, trzeba sobie to jasno powiedzieć, jest wejściem Rosji na ścieżkę eskalacji jądrowej i przekreśleniem dekad budowania mechanizmów kontroli i nieproliferacji – podkreślił polityk.
Duda: Trudno sobie wyobrazić przyszłą architekturę bezpieczeństwa w Europie bez Ukrainy w NATO
– Niepokoją nas także sygnały o możliwej aktywności Grupy Wagnera prowadzonej, być może, w przyszłości również z terytorium Białorusi – dodał.
– Tych przejawów agresji i eskalacji absolutnie nie wolno nam ignorować. Polska zawsze będzie działała w sposób wyważony i przemyślany. Naszym celem nie jest nadmierna reakcja, ale naszym obowiązkiem jako sojusznika strzegącego wschodniej granicy NATO jest apelować o głęboką analizę oraz uwzględnienie tych gróźb w polityce odstraszania i obrony – mówił dalej prezydent.
Duda wskazywał także podczas odprawy jakie kwestie będą kluczowe dla Polski podczas rozpoczynającego się jutro szczytu NATO w Wilnie. – Oczekujemy, że wybrzmi kwestia zacieśnienia relacji NATO z Ukrainą. Mamy pełną świadomość traktatowych uwarunkowań związanych z członkostwem Ukrainy, uwarunkowania te rozumie także i Ukraina. Niemniej trudno sobie wyobrazić przyszłą architekturę bezpieczeństwa w Europie bez Ukrainy w NATO, a także bez Ukrainy w Unii Europejskiej – podkreślił przywódca.
– Co najważniejsze, trudno sobie wyobrazić też i bezpieczeństwo Polski bez wolnej, niepodległej i stabilnej Ukrainy – dodał Duda.