Szczyt NATO na Litwie. Reuters: Wilno zamieniło się w fortecę

Szczyt NATO na Litwie. Reuters: Wilno zamieniło się w fortecę

Dodano: 
Flagi NATO i Litwy, zdjęcie ilustracyjne
Flagi NATO i Litwy, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / FILIP SINGER
Forteca broniona przez zaawansowaną broń – tak sytuację w Wilnie opisuje dziennikarz agencji Reutera. W najbliższych dniach do stolicy Litwy przyjedzie kilkudziesięciu przywódców z całego świata.

W dniach 11-12 lipca Wilno będzie gospodarzem pierwszego szczytu NATO na Litwie, którego jednym z głównych tematów ma być przystąpienie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

W ramach przygotowań do spotkania, na które przyjadą przywódcy z całego świata, "NATO zamieniło Wilno w fortecę, bronioną przez zaawansowaną broń" – relacjonuje Reuters, zwracając uwagę na szczególne środki bezpieczeństwa w litewskiej stolicy.

"Działania są niezbędne do ochrony przywódców Sojuszu, którzy spotkają się (...) 32 km od Białorusi i tylko 151 km od Rosji" – analizuje komentator Andrius Sytas. Bezpieczeństwa przywódców, w tym prezydenta USA Joe Bidena, chronić będzie około tysiąca żołnierzy i zaawansowane systemy obrony powietrznej.

Media: Niemcy chcą zablokować przystąpienie Ukrainy do NATO

Tymczasem na kilka dni przed szczytem brytyjski "The Telegraph" podaje, że w obawie przed eskalacją wojny na Ukrainie, Niemcy będą podczas szczytu odwlekać przystąpienie Kijowa do NATO.

Członkowie NATO nalegają na otwarcie drzwi dla Kijowa (do przystąpienia do Sojuszu - red.), jednak istnieją głębokie podziały w kwestii tego, jak szybko powinno do tego dojść – analizują na łamach "The Telegraph" Joe Barnes i Nick Allen.

Jak bowiem wskazują dalej komentatorzy, Berlin obawia się, że akcesja Ukrainy do NATO doprowadziłaby do wojny Sojuszu z Rosją. Z tego powodu – podkreślają Barnes i Allen – Niemcy będą tymczasowo blokować starania Kijowa w kwestii dołączenia do NATO.

Kilka dni temu amerykański prezydent Joe Biden powiedział w wywiadzie dla CNN, że wejście Ukrainy do NATO teraz jest przedwczesne i nie może zostać zrealizowane do czasu zakończenia konfliktu z Rosją. – Nie sądzę, aby w NATO było jednomyślność co do tego, czy przyjąć Ukrainę do rodziny NATO teraz, w środku wojny – mówił polityk.

Czytaj też:
Spotkanie Duda-Zełenski. Prezydent Ukrainy zabrał głos
Czytaj też:
"Daily Mail": Polska wyrasta na potęgę w Europie

Źródło: Reuters
Czytaj także