Jednak od przejęcia władzy przez koalicję centrolewu minęło już półtora roku i widać wyraźnie, że proces rozliczeń nie tylko nie idzie zgodnie z planem, lecz także staje się dla rządzących kulą u nogi.
Patrząc na dotychczasowe rozliczenia PiS, trzeba przyznać, że na tle niedawnych zapowiedzi osiągnięcia władzy są – eufemistycznie mówiąc – dość skromne. W ciągu półtora roku udało się bowiem postawić zarzuty Mariuszowi Błaszczakowi (odtajnienie dokumentów), Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu (niedopełnienie obowiązków), Piotrowi Wawrzykowi (tzw. afera wizowa), Marcina Romanowskiego, ponadto wystosowano akty oskarżenia wobec Adama G. (zarzut korupcyjny dotyczący przyjęcia pieniędzy na kampanię), Adama Niedzielskiego (ujawnienie danych lekarza) i Ryszarda Czarneckiego (kilometrówki), a w końcu udało się też zatrzymać posła Dariusza Mateckiego.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.