Pożary na Rodos. Patriarcha Bartłomiej zabrał głos

Dodano:
Pożary w Grecji, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / VASILIS PSOMAS
Ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej wyraził współczucie i bliskość mieszkańcom Rodos w związku z trwającymi na wyspie niszczycielskimi pożarami.

W liście do prawosławnej metropolii Rodos ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej zapewnił o modlitwie za wszystkie ofiary oraz o szybkie opanowanie pożarów – informuje portal Orthodox Times. – Moje modlitwy i myśli są zawsze z poszkodowanymi – podkreślił duchowny.

Przypomnijmy, że od tygodnia straż pożarna walczyła z płomieniami w sumie w 64 regionach Grecji. Zagrożenie pożarowe pozostaje bardzo wysokie. Dotyczy to regionu Aten, półwyspu Peloponez i wielu wysp na Morzu Egejskim.

"Największa ewakuacja przeciwpożarowa" w historii

Podobnie jak honorowy zwierzchnik prawosławia, wyrazy współczucia i obiecanie wsparcia poszkodowanym na Rodos wyraził również arcybiskup Aten Hieronim II oraz wielu innych biskupów prawosławnych z całego świata.

Przed ogniem na Rodos musiało uciekać w weekend 30 tys. turystów i mieszkańców, 19 tys. z nich zostało przewiezionych w bezpieczne miejsce autobusami i łodziami. Rzeczniczka policji Konstantia Dimoglidou powiedziała, że była to "największa ewakuacja przeciwpożarowa" w dotychczasowej historii Grecji.

Jednak jednostki straży pożarnej w Grecji walczą obecnie z pożarami nie tylko na Rodos, ale w wielu innych regionach Grecji. Na Korfu z powodu pożarów lasów ewakuowano w poniedziałek w nocy ponad 2400 osób. Duże pożary odnotowano również na wyspie Eubea, w pobliżu Karystos, oraz na półwyspie Peloponez w pobliżu małego miasta portowego Ejo. Tam również ewakuowano wiele wiosek, podały agencje światowe.

Wiceminister Jabłoński o turystach z Polski

Komentując sytuację na Rodos wiceszef MSZ Paweł Jabłoński zapewnił, że obywatele polscy nie są zagrożeni, a ewakuacja rozpoczęła się w już w sobotę.

– Sytuacja jest poważna i dynamiczna. Poza niedogodnościami nikomu z Polaków nic nie zagraża. W pierwszej kolejności należy kontaktować się z biurem podróży, drugi kierunek to greckie władze i służby, a jeżeli jest potrzebna pomoc konsularna, to warto się zwrócić do naszego konsula pod numer +30 693 655 4629 – tłumaczył polityk w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia.


Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...