Porozumienie zbożowe. Szef ONZ apeluje do Rosji

Dodano:
Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ Źródło: Flickr / World Trade Organization / CC BY-SA 2.0
Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Antonio Guterres wezwał Rosję do powrotu do porozumienia zbożowego.

Szef Organizacji Narodów Zjednoczonych bierze udział w szczycie ONZ ds. Systemów Żywnościowych w Rzymie.

– Ze swojej strony nadal jestem zaangażowany w ułatwianie niezakłóconego dostępu do światowych rynków produktów żywnościowych i nawozów zarówno z Ukrainy, jak i z Federacji Rosyjskiej oraz zapewnianie bezpieczeństwa żywnościowego, na które zasługuje każda osoba – powiedział podczas sesji otwierającej posiedzenie Antonio Guterres, cytowany w poniedziałek przez portal rp.pl.

Apel do Rosji

Wzywam Federację Rosyjską do powrotu do realizacji inicjatywy czarnomorskiej, zgodnie z moją ostatnią propozycją – zaapelował szef ONZ. – Wzywam globalną społeczność do zjednoczenia się w poszukiwaniu skutecznych rozwiązań w tym niezbędnym wysiłku – dodał.

Antonio Guterres podkreślił także w swoim wystąpieniu, że Rosja i Ukraina są "niezbędne dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego" i że "najbardziej narażeni zapłacą najwyższą cenę w wyniku zerwania umowy zbożowej".

Putin oskarża Ukrainę

Władimir Putin poinformował, że Federacja Rosyjska wycofała się z porozumienia zbożowego, ponieważ rzekomo nie spełniło ono swojego celu: zmniejszenia zagrożenia głodem w najbiedniejszych krajach Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Jednocześnie rosyjski prezydent zarzucił, że "żaden z warunków porozumienia dot. usunięcia spod sankcji eksportu rosyjskiego zboża i nawozów na rynki światowe nie został spełniony”.

Putin wskazał, że w 2022 r. Rosja zgodziła się podpisać porozumienie w celu zapewnienia światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Według jego wersji, umowa zbożowa została "bezwstydnie wykorzystana wyłącznie do wzbogacenia się dużych amerykańskich i europejskich przedsiębiorstw, które eksportowały i odsprzedawały zboże z Ukrainy".

Źródło: rp.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...