Szojgu w Korei Północnej. Ekspert ujawnił prawdziwy cel wizyty
Delegacja Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej na czele z ministrem Siergiejem Szojgu udała się do Korei Północnej, by uzgodnić dostawy amunicji dla armii rosyjskiej. Taką opinię wyraził ukraiński obserwator wojskowy Ołeksandr Kowalenko.
"Ta wizyta tylko potwierdza, że Rosji krytycznie brakuje amunicji i kosztem swoich zasobów nie jest w stanie rozwiązać tego problemu w odpowiednim czasie i w całości. Dlatego zaangażowanie strony trzeciej jest dla niej bardzo ważnym zadaniem. A KRLD wydaje się być całkowicie odpowiednim kandydatem” – pisze ekspert.
Koreański arsenał
Kowalenko zauważa, że Korea Północna dysponuje dość szeroką gamą sprzętu i amunicji odpowiedniej dla armii rosyjskiej. W szczególności Koreańczycy mają do dyspozycji czołgi T-62 w lokalnym wariancie Cheongma-ho, lufy kalibru 115 mm i 125 mm, dużą linię artylerii kalibru 152 mm i 122 mm, moździerze 122 mm RZSO, 120 mm, 82 mm itp.
Ponadto daniem eksperta, jeśli Kim Dzong Un zgodzi się pomóc Rosji w zakresie broni, to problem nie będzie w jej niedoborze, ale w logistyce.
"Jedynym połączeniem kolejowym między KRLD a Rosją jest most Drużba, czyli jest tylko jedna arteria logistyczna. KRLD przeżywa obecnie załamanie. Branża transportowa nie będzie w stanie zapewnić przepływu pociągów kursujących 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Ponadto KRLD nie ma nawet niezbędnej liczby pociągów” – stwierdził
Szojgu w Korei Północnej
We wtorek do Korei Północnej przybyła rosyjska delegacja pod przewodnictwem ministra obrony Siergieja Szojgu. Oficjalnym powodem wizyty jest udział w uroczystościach poświęconych 70. rocznicy zakończenia wojny koreańskiej. Pod tym samym formalnym pretekstem delegacja chińska także odwiedziła Pjongjang.
Jednocześnie Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zaznaczyło, że nie ograniczy się jedynie do oglądania defilad wojskowych w stolicy Korei Północnej. Jak stwierdzono, Rosjanie chcą zacieśnienia więzi wojskowych z KRLD.