Iran dostarczał Rosji nie tylko amunicję, ale także proch do rakiet i lufy do haubic 122 mm D-30 i 125 mm do czołgów T-72. Taką opinię przedstawił ukraiński analityk wojskowo-polityczny Ołeksandr Kowalenko.
– Potwierdza to przedstawione wcześniej informacje, że Rosja ma problemy z produkcją amunicji, m.in. z powodu braku prochu, a także z wymianą luf, które wyczerpały swoją żywotność — powiedział.
Według niego, obecnie nie ma wątpliwości, że Iran jest głównym sojusznikiem Rosji w wojnie z Ukrainą. Wcześniej Kowalenko informował, że Iran rozszerzył zakres dostaw do Rosji:
Chodzi o dostawy: dronów Mohajer-6, Shahed-131 i Shahed-136; bomb lotniczych Ghaem-5; hełmów NIJ II; kamizelek kuloodpornych Rouin-3 oraz pocisków 152 mm.
Iran dostarcza broń Rosji
Przypomnijmy, że wcześniej ukraińskie media informowały, że prezydent Rosji Władimir Putin zabiegał o poparcie prezydenta Islamskiej Republiki Iranu Ebrahima Raisiego w związku z nieudanym puczem Jewgienija Prigożyna. Ostatecznie irański przywódca wyraził swoje poparcie podczas negocjacji z rosyjskim politykiem.
Wcześniej przedstawiciel dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat powiedział, że loty z Iranu do Rosji stały się regularne. Możliwe jest także, że broń jest obecnie dostarczana również drogą morską.
– Monitoring ruchu statków z Teheranu do Moskwy jest ogólnie dostępny. Jak widać ruch odbywa się również na Morzu Kaspijskim. Machaczkała, Astrachań – do tych portów wpływają ładunki z Iranu. Mogą one mieć różny charakter, ponieważ morze w zasadzie łączy te dwa kraje i nie jest wykluczone, że te irańskie narzędzia zbrodni są również dostarczane drogą morską. Dlatego współpraca z Teheranem trwa – powiedział Ignat.
Czytaj też:
Macron wezwał Iran do zaprzestania wspierania RosjiCzytaj też:
Media: Iran i Rosja zawiązały spisek przeciwko USA. Chodzi o Syrię