Ukraina zaatakowała bazę marynarki wojennej Rosji
"Siły Zbrojne Ukrainy wystrzeliły dwie bezzałogowe łodzie morskie, aby zaatakować bazę morską w Noworosyjsku. W odpowiedzi na atak rosyjskie okręty wojenne wykryły i zniszczyły bezzałogowe łodzie za pomocą standardowej broni" – poinformowało w piątek rosyjskie ministerstwo obrony.
Gubernator regionu krasnodarskiego w południowej Rosji Wieniamin Kondratiew przekazał na Telegramie, że atak nie spowodował szkód ani ofiar.
Według Caspian Pipeline Consortium (CPC), które obsługuje terminal naftowy w Noworosyjsku, atak skłonił władze portu do tymczasowego wstrzymania ruchu statków. Rurociąg CPC łączy pola naftowe w zachodnim Kazachstanie i rosyjskie na szelfie kaspijskim z terminalem morskim w Noworosyjsku. Jego długość wynosi 1511 km. System jest głównym szlakiem eksportu kazachskiej ropy, na który trafia ponad 80 proc. wolumenu przepompowywanego rurociągiem z Kazachstanu.
Rosyjscy użytkownicy mediów społecznościowych poinformowali, że w piątek rano słyszeli eksplozje i strzały w pobliżu Noworosyjska. Agencja Reutera podkreśla, że to pierwszy ukraiński atak na jeden z głównych portów handlowych Rosji.
Starcia na Morzu Czarnym po wycofaniu się Rosji z umowy zbożowej
Sytuacja na Morzu Czarnym i w sąsiednich portach zaostrzyła się w drugiej połowie lipca, po tym jak Rosja odmówiła przedłużenia umowy umożliwiającej bezpieczny eksport zboża z ukraińskich portów. Rosyjskie drony i pociski uderzyły w kilka ukraińskich obiektów portowych i silosów zbożowych na Morzu Czarnym lub w jego pobliżu.
Ukraina i Rosja są nazywane "spichlerzem świata", ponieważ dostarczają około jednej trzeciej pszenicy sprzedawanej na świecie. Z powodu wojny na Ukrainie upadł transport przez czarnomorskie porty, a handel praktycznie zamarł.
Z danych ONZ wynika, że podczas funkcjonowania tzw. korytarza czarnomorskiego wyeksportowano prawie 33 mln ton ukraińskiego zboża. Po tym, jak umowa zbożowa nie została przedłużona, ministerstwo obrony w Moskwie ogłosiło, że za cel militarny uzna statki wpływające do ukraińskich portów.
Ośrodek Studiów Wschodnich ocenia, że Rosja dąży nie tylko do wywołania kolejnych utrudnień w funkcjonowaniu gospodarki Ukrainy, lecz także do pogłębienia niechęci do dalszego wspierania jej w państwach z nią sąsiadujących.