"Pakt przeciw Grodzkiemu". Polityk może stracić posadę marszałka Senatu

Dodano:
Senator Tomasz Grodzki Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Tomasz Grodzi musi liczyć się z tym, że w kolejnej kadencji może nie pełnić funkcji marszałka Senatu.

W tym tygodniu liderzy największych partii opozycyjnych ogłosili tzw. pakt senacki (KO, PSL, Polska 2050, Lewica). Oznacza on, że w każdym z senackich okręgów wystawiony zostanie jeden kandydat opozycji. Nie będzie konkurencji między poszczególnymi partiami paktu, co ma dać szansę na uzyskanie przez opozycję większości w Senacie. Taki system zadziałał podczas wyborów w 2019 r.

"Oficjalnie politycy opozycji przekonują, że walka będzie ostra i twarda. Ale nieoficjalnie mówią już, że bój toczy się nie o większość w Senacie, ale o to, jaką przewagę uda się uzyskać nad PiS. I która partia ile mandatów uzyska" – opisuje Wirtualna Polska. Czy taka pewność oznacza, że trwają dywagacja dot. marszałka Senatu? Obecnie funkcję tę pełni Tomasz Grodzki, lekarz ze Szczecina.

Wygląda na to, że Grodzki wcale nie może być pewny swojej pozycji. Potwierdzam, wszystkie opcje są otwarte. Nowa kadencja to nowe rozdanie i sądzę, że dotyczy to także stanowiska marszałka Senatu – mówi WP jeden z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej.

"Tomasz Grodzki stanowisko marszałka zawdzięcza poprzedniemu kierownictwu PO. Dziś sytuacja jest inna" – zauważa WP.

Grodzki się nie obawia

Co na to sam marszałek? – Najważniejsze jest zwycięstwo nad PiS i odsunięcie tej szkodliwej ekipy od władzy. Udało nam się to cztery lata temu w Senacie i liczę, że uda nam się to osiągnąć w tym roku – w Senacie oraz w Sejmie – mówi polityk PO.

Tomasz Grodzki podkreśla, że przed wyborami "nie wolno dzielić skóry na niedźwiedziu". Przyznaje jednak przy tym, że jest gotów kontynuować swoją pracę jako marszałek. – Zadeklarowałem taką wolę, że jestem gotów jeszcze jedną kadencję służyć – wskazuje rozmówca WP.

Warto przypomnieć, że spekulacje dot. zmiany w fotelu marszałka Senatu pojawiały się już wiele miesięcy temu. Media donosiły, że Donald Tuska uznaje Grodzkiego za obciążenie – w związku z zarzutami o przyjmowanie łapówek, gdy Grodzki pracował w szpitalu w Szczecinie.

Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...