Wysoki płot wokół UE? Pomysł z duńskiego rządu

Dodano:
Kaare Dybvad Bek, duński minister ds. imigracji i integracji Źródło: Wikimedia Commons
Kaare Dybvad Bek, duński minister ds. imigracji i integracji, mówi o potrzebie wzmocnienia granic zewnętrznych Unii Europejskiej.

"Popieramy wyższe ogrodzenia na granicach zewnętrznych" – powiedział w rozmowie z niemieckim "Bildem" Kaare Dybvad Bek. Duński minister wskazał na przykłady współpracy krajów UE we wzmacnianiu ochrony granicy – Austria wspiera Bułgarię w rozbudowie infrastruktury granicznej, a Dania pomagała Litwie. "Każdy kraj ma prawo kontrolować, kto powinien przebywać na jego terytorium, a kto nie" – mówi polityk, odnosząc się do unijnych planów ws. paktu migracyjnego.

Według ministra ds. integracji wielu imigrantów, których wnioski o azyl zostały odrzucone, nie jest odsyłanych do swoich ojczyzn, co wpływa negatywnie na kondycję krajów, w których nielegalnie pozostają. "Ludzie ci często pracują na czarno i otrzymują pomoc państwa. Rujnuje to rynek pracy i gospodarkę. Takie traktowanie ludzi jest również nieludzkie" – ocenia.

Dlatego, według Duńczyka, niezbędne są porozumienia azylowe UE z krajami trzecimi, "na których powinna spoczywać odpowiedzialność za powstrzymanie migracji do UE".

Zdaniem Beka Komisja Europejska powinna w nadchodzących miesiącach podpisać możliwie najwięcej takich umów, które są konieczne dla skuteczności reformy polityki azylowej. Duński minister krytycznie ocenia też propozycje, by imigranci, których wnioski o azyl zostały odrzucone, mogli mimo to pozostać w UE i podjąć legalną pracę. "Wówczas powstanie efekt ssania. Tym osobom, które nie potrzebują ochrony trzeba jasno pokazać, że nielegalna imigracja do nas nic nie daje" – ocenia duński minister.

Polska mówi "nie" pomysłom Brukseli

Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w piątek rano oświadczenie dla mediów. Szef rządu zapowiedział polskie weto na najbliższy posiedzeniu Rady Europejskiej, które ma dotyczyć kwestii migracji oraz planów Brukseli związanych z przymusową relokacją nielegalnych migrantów. Jak stwierdził premier, "partia Tuska i Webera w przyszłym tygodniu chce przepchnąć w PE pakt, który w ostateczności zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów".

Premier zapowiedział, że podczas przyszłotygodniowego szczytu Rady Europejskiej Polska stanowczo sprzeciwi się zaproponowanemu przez Brukselę mechanizmowi relokacji migrantów.

Źródło: Deutsche Welle / "Bild"
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...