Rafalska: KE chce, żeby za jej błędy płaciły takie kraje, jak Polska
DoRzeczy.pl: Dlaczego Komisja Europejska oraz Europejska Partia Ludowa przyspieszają z przyjęciem paktu migracyjnego?
Elżbieta Rafalska: W dalszym ciągu brną w błędy popełnione wcześniej. Być może biorą również pod uwagę odbywające się wybory w Polsce. Musimy jednak jasno stwierdzić, że polityka migracyjna to całkowita klęska Komisji Europejskiej. Popełniali jedne błędne decyzje za drugimi. Dziś chcą się tymi błędami i odpowiedzialnością obdzielić z innymi krajami, dlatego chcą aby relokacja stała się obowiązkowa.
Mówiąc wprost, nie radzą sobie z kryzysem?
Kompletnie sobie nie radzą. Widzą również, że coraz większe grupy obywateli w ich krajach ma dosyć tak chorej polityki, uderzającej w mieszkańców miast, miasteczek. My na to nie pozwoliliśmy, a teraz chcą nam coś narzucić. Rząd PiS jednak twardo mówi nie.
Politycy Platformy Obywatelskiej w Polsce również przekonują, że są przeciwko relokacji, ale w Parlamencie Europejskim pewnie będą głosować „za”, skoro są w EPL.
Jeśli ktoś kłamie, to musi mieć bardzo dobrą pamięć, żeby wiedzieć kiedy mówił prawdę. Oni się całkowicie w tych zeznaniach pogubili. Dziś dla nich opłacalna jest retoryka w kampanii wyborczej mówiąca o tym, że oni nie chcą migrantów. To ich taktyka tylko na chwilę, do 15 października. Później będzie odwrót i zmiana zdania. Będą przekonywać, że to jednak nie jest dużo migrantów, nie są wielkie koszty, że potrzebna jest solidarność europejska. Zawsze tak działają.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.